Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
Słuchajcie,
Czy nie macie wrażenia, że Bareja myślał całkiem realnie o kontynuacji serialu "Zmiennicy"? Mam na myśli przede wszystkim zakończenie serialu, które jest zdecydowanie otwarte. Wiele pobocznych wątków nie zostało rozwiązanych, bohaterowie nie zostali uśmierceni, a wciąż " po warszawskich mknie ulicach nasza własna i kochana, bardzo słodka tajemnica". Kontynuacja "Made by Bareja" byłaby na pewno interesująca. No niestety, panu Stasiowi się zmarło i to zanim serial wszedł na ekrany TV. To niestety pogrążyło zamysł, zakładając, że takowy istniał.
Wiem, że temat kontynuacji był drążony obficie w innych miejscach tego forum. W tym miejscu jednak nie chodzi mi o snucie przypuszczeń co znalazłoby się w kontynuacji, ale o znaki w oryginalnej serii, które mogłyby wskazywać na planowany ciąg dalszy przygód zmienników.
Być może to moja nadinterpretacja, ale również ostatnie wersy utworu Gintrowskiego kończącego serial, wskazują możliwość dalszego ciągu: "To nie koniec, ta gra jeszcze nie skończona, poszły konie po betonie popękanym. Żyjmy dłużej po to, aby się przekonać, jak się zmienia, aktualnie co jest grane". Być może Gintrowski dostał cynk od Bareji, aby pozostawił w utworze zapowiedź dalszych losów bohaterów.
Ciekaw jestem niezmiernie Waszych opinii na ten temat.
Pozdrawiam :)
mi sie tez wydaje ze gdyby rezyser zyl to by kontynuowal juz nie dlatego ze nastala na to moda ale po prostu ze wymagaloby kontynuacji takie dzielo, ale przyznac musze ze bareja serial konczyl z prawdziwym zakonczeniem (tzn ze mozna sie domyslic co jest dalej) a nie jak inny rezyserzy urywaja serial bez zadnego zakonczenia przez co wyglada to tak jakby bylo brak pomyslu na realizacje dalszych odcinkow
Ostatnio edytowany przez WRC (27-12-2006 16:54:12)
Offline
Dobry film/serial zawsze musi pozostawiać jakąś furtkę.
A ja mysle ze celem pana Stanislaw Bareji, ktory nie pozostawil definitywnie zakonczonego watku np. z dolarami w fotelu,bylo uszanowanie wyobrazni widza.Nie wierze zeby ktos z nas po zniknieciu koncowych napisow ostatniego odcinka serialu nie zastanowil sie z usmiechem na ustach ...a co bedzie kiedy oni znajda te dolary?, w jakich okolicznosciach odkryja ich obecnosc ? i co pewnie najciekawsze -co sobie za to kupia???
"Być może Gintrowski dostał cynk od Bareji, aby pozostawił w utworze zapowiedź dalszych losów bohaterów".
A co ma do tego Gintrowski? :))) Przecież teksty wszystkich piosenek ze "Zmienników" napisał współscenarzysta.
No to chyba tym bardziej tekst utworów o czymś świadczy, skoro pisał je Janczarski, współscenarzysta.
Moim zdaniem, to było perskie oko w stronę widza, żeby sie domyślił, kto przechwyci "bardzo słodką tajemnicę". Wspaniale byłoby, gdyby p. Bareja nakręcił ciąg dalszy, ale z przyczyn obietywnych jest to niemożliwe.
Mam nadzieję, że nikt nie wpadnie teraz na głupi pomysł wymyślania dalszych losów WPT1313.
Nawiasem mówiąc, lękam się o losy nowej produkcji pt. "Miś 2". Obawiam się, że Tym zarżnie ten film, jak nie przymierzając Lucas "Gwiezdne Wojny" (prequele, sequele, zwracanie głowy).
Właśnie to miałem na myśli.
niekoniecznei przeciez w Misiu on tez mial swoj wklad byl wspolautorem scenariusza bodajze
Offline
ja marzę o drugiej częsci zmienników !
Offline
Myślę, że nie Ty jeden marzysz o tym. Niech to jednak pozostanie w sferze marzeń, bo jestem pewien, że obecnie nakręcona druga część "Zmienników", była by drugą częścią jedynie z nazwy.
Offline
no wlasnie ja tez podobnie chcialbym ale z drugiej strony nie chcialbym a to tylko dlatego ze boje sie ze byloby to spieprzona produkcja przez co nie byloby to ani troche podobne do znanych nam zmiennikow ciekawe tylko jakim 1313 by jezdzono ??? pewnie octavia bo to populanry model jak wtedy fiacik
Ostatnio edytowany przez WRC (03-09-2006 23:15:25)
Offline
Z tego co wiem, i co było napisane w książce o Stanisławie Barei, pan Marcel Szytenchelm, (czyli "Marianek") chciał aby nakręcić kontynuację "Zmienników" - miał nawet gotowy roboczy scenariusz. Miało to się roboczo nazywać "Zmiennicy 2000" - i do wątków z serialu, miały być "dokoptowane" wątki z "Misia".
Offline
Jeśli miałby się za to zabrać Marian to jest za ! To gwarantuje, że nie powstała by kicha.
Ale jeśli miało to by być kolejne odgrzewanie kotleta przez kogoś innego - by zbić kasę na legendzie to jestem przeciw !
Offline
Według mnie teraz nakrecenie kontynuacji "Zmieników" jest już wymogiem koniecznym ze względu na iż powstaje "Dylematu" 5. Tylko niestety istnieje obawa, żeby ktoś nie dokonał profancji i jak ktoś napisał chiał zarobić jedynie na legendzie. A może tak być. Newsy, które co jakiś czas czytam o "Dylematu 5" nie brzmią najlepiej. Tym co zrobili ten serial najlepiej nakopałbym do... Zdaje mi się, że kontynuacja Alternatyw jest spiepszona do cna. Nie potrafili nawet zebrać wszystkich aktorów, Haliny Kowalskiej, Wiesława Gołasa, Elżbiety Jagielskiej i przede wszystkim Janusza Gajosa (który to iby sam nie mógł grać), którzy z przyjemnoscią by zagrali w serialu Grzegorza Warchoła.
Moim zdaniem kontynuacja sukcesu gwarantowana jest tylko wtedy, gdy podejmują się jej twórcy pierwowzoru. Tak było jedynie w przypadku "Czterdziestolatka 20 lat pożniej", który był także napisany przez K.T.Teoplitza i reżyserowany przez J.Gruzę. I dzieki temu w kotynucji 40-latka zachowano ten sam styl i konwencję. W Dylematu 5 będzie jeden ten sam scenarzysta Janusz Płoński, a ze scenarzystów Zmienników i Bareja i Jacek Janczarski już nie żyją. Dlatego moim zdaniem kontynuacja "Zmienników" powinna zachować tę samą konwencję, zgromadzić jak najwięcej postaci, a jej twórcy najlepiej, żeby byli w jakiś sposób związani ze Stanisławem Bareją. No i oczywiście muzyke powinien napisać Przemysław Gintrowski, który także zaśpiewałby tytułowa piosenkę (oczywiscie z tą samą melodią). Powinny pojawić sie nowe motywy muzyczne i stare w nowej aranzacji.
Tytuł serialu raczej nie były "Zmienicy", ale analogiczny, tak jak Alternatywy 4 i Dylematu 5, czy Mis i Ryś gdzie odrazu widać, że to kontynuacja. A teraz, jak ja wyobrażałbym sobie kontynuację serialu. No wiadomo, że Kasia i Jacek nie jeździli by już na taksówce, ale napewno musieli by być związani z tym srodowiskiem. Napewno mieliby forsy, jak lody. Wyobrazałbym sobie to tak, że mieliby udziału w jednej z warszawskich prywatnych przedsiebiorstw taksówkowych. Powinny pojawić się nowe wątki i nawiązania do starych (np. pojawienie się Krashana Bahmarandży). W serialu powinno być mnóstwo aluzji do obenej sytuacji w kraju. A teraz przy prawicowej i kościelnej hipokryzji ie będzie tego brakowału. Zatem będzie sobie można bez obaw, ze cenzura cos wytnie (chociaż teraz znowu ja mamy niestety). Mimo to aluzje powinny być zawoalowane, bo tylko wtedy są aluzjami no i nie będą kuły w oko poprawnej TVP pod wodzą Prezesa Wildsteina. Aha jeszcze jakby mogli, to zeby nie kręcili w formacie 16:9, bo teraz wszystko tak kręcą, niestety "Dylematu 5" także.
Ostatnio edytowany przez Ciapulek (17-01-2007 23:16:16)
Offline
Ciapulek :
Nie potrafili nawet zebrać wszystkich aktorów, Haliny Kowalskiej, Wiesława Gołasa, Elżbiety Jagielskiej i przede wszystkim Janusza Gajosa (który to iby sam nie mógł grać), którzy z przyjemnoscią by zagrali w serialu Grzegorza Warchoła.
Sprawa wygląda następująco: pani Elżbieta Jagielska od 3 lat nie żyje, Janusz Gajos z tego co wiem, to odmówił (zresztą wiadomo powszechnie, że Gajos od współpracy z Bareją odcina się prawie tak, jak od "4 pancernych", więc nie dziwota), Wiesław Gołas jest dziadkiem na emeryturze i od lat nie pokazuje się w filmie (więc jestem prawie pewien, że również odmówił). Jedynie o pani Halinie Kowalskiej nie wiem praktycznie nic.
Offline
Ciapulek :
Moim zdaniem kontynuacja sukcesu gwarantowana jest tylko wtedy, gdy podejmują się jej twórcy pierwowzoru. Tak było jedynie w przypadku "Czterdziestolatka 20 lat pożniej", który był także napisany przez K.T.Teoplitza i reżyserowany przez J.Gruzę. I dzieki temu w kotynucji 40-latka zachowano ten sam styl i konwencję.
Tego bym nie powiedział, "40-latek 20 lat później" był swoją własną karykaturą, po prostu realia "nowej RP" w jakich znaleźli się Karwowscy i ich otoczenie zostały bardzo kiepsko "przekonwertowane" na język komedii, śmieszność tego serialu była nachalna, w wielu momentach łapałem się na tym, że nie słychać śmiechu widowni tak jak to jest w sitcomach. Pan Jerzy Gruza, przy całym dla niego szacunku powoli zaczął się staczać, aby w końcu spocząć na "laurach" ("Gulczas a jak myślisz?").
Offline
Te odgrzewanie starych konwencji to niezbyt już ładnie wygladają podczas przygotowania. Jak widzę relację z planu zdjęciowego Dylematu (swoją drogą głupi tytuł) i Rysia to nie mam wielkich oczekiwań co do tego wszystkiego. Obejrzy się raczej z obowiązku niż z przyjemności. To pewnie będzie serial na poziomie Bulionerów...
A 40-latek 20 lat później ni jak ma się do części pierwszej ale i tak jak ostatnio powtarzali na tvp polonia to nawet się uśmiałem. No i fajnie były pokazane losy PRLowskich bohaterów w nowej rzeczywistości. To właśnie chciałbym najbardziej zobaczyć w tych kontynuacjach - jak się ustawili Zmiennicy. A jaki tytuł ? Może po nowemu: "Taxi Drajwer" :)
Offline
Przepraszam, że nawiążążę trochę do "Dylematu 5". Nie pogniewajcie się, ale to forum to jedye miejsce gdzie można trochę nawiązać do całej twórczosci Bareji. Właśnie mnie się też wydaje, że "Dylematu 5" to będzie własnie takie coś, jak bulionerzy. Nowoczesny warszawski apartamentowiec i cała galeria typów. A jak już widzę, jakich aktorów tam wzięli to szkoda gadać. Natomiast tytuł jest, jak najbardziej trafiony. Wprawdzie nigdzie się nie doszukałem, żeby słowa alternatywa dylemat było synonimami, czy wyrazami bliskoznaczymi, ale przecież wiadomo, że się ze sobą wiążą. wiec jeżeli o to chodzi nie ma lepszego tytułu na kontynucję "Alternatyw". I moim zdaniem tytuł drugiej części serialu napewno nie powinien być "Zmiennicy 2". Bo głowni bohaterowie napewo nie byliby już taksiarzami. Ale tytuł kontynuacji powiien być analogiczny. Lepiej popatrzmy w słownikach i może znajdziemy jakieś odpowiedie słowo.
Offline
fajnie było by zobaczyć co u Jacka i Kasi, jednak wydaje mi się że zbyt wiele najważniejszych wątków jest "nie skończone" w taki sposób że po obejrzeniu ostatniego odcinka widz wyobraża sobie 16 odcinek w którym znajdują te pieniądze dzięki którym wychodzą z kłopotów finansowych, dostają awans bo "muszą mieć niezłe plecy" skoro tak drogo sprzedali samochód a i przy okazji wspomogli WPT, szczęśliwi nabywcy przeszukują samochód i oskarżają się nawzajem o kradzież co sprowadza ich za kratki, a główni bohaterowie pobierają się i wszyscy żyją długo i szczęśliwie :)
co musiało by być wątkiem przewodnim nowej wersji skoro Kasia jest Kasią a nie Kasia Marianem??
Offline
Looker :
Słuchajcie,
Czy nie macie wrażenia, że Bareja myślał całkiem realnie o kontynuacji serialu "Zmiennicy"? Mam na myśli przede wszystkim zakończenie serialu, które jest zdecydowanie otwarte.
Być może Bareja przewidywał rychły koniec PRL-u i myślał o zrobieniu nowego serialu, którego akcja toczyła by się już w nowych, kapitalistycznych realiach. Wydaje mi się, że nie myślał o zrobieniu kontynuacji serialu, która dalej portretowała by komunę. Myślę, że raczej liczył na zmianę warunków w kraju, które równie dobrze będzie można wyśmiać.
Oj chciałbym, żeby powstała taka kontynuacja. I pewnie powstanie. Tylko, żeby nie zrobili tego samego co z "Dylematu 5". Na samym początku Precz z Grzegorzem Warchołem.
Offline
Znowu wam jakieś Warcholstwo w głowie! :))))
Offline
Mam tytuł! „Byliśmy zmiennikami”
Choć sam nie wiem…
Offline
maciek :
ja marzę o drugiej częsci zmienników !
A ja mam nadzieje że to nigdy nie nastąpi.Zupełnie sobie nie wyobrażam kontynuacji .Nie te czasy nie ten klimat ,nawet gdyby zagrali ci sami aktorzy .Pozostawmy ten serial takim jakim go lubimy i cenimy.
Offline
Zgadzam się z przedmówcą :)
A ponadto spójrzcie jak wyglądała kontynuacja Alternatyw 4 czyli Dylematu 5
Moim zdaniem całkowity nie wypał...
Offline