Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
Dzisiaj oglądałem z teletekstem specjalnie by się ostatecznie przekonać że Kuśmider powiedział jednak: "Ratuj sytuację zielonymi" a nie "z zielonymi".
I tu są dwie możliwości: Czy Krashan nie zrozumiał o co chodzi czy to mały błąd w dialogu ? Wygląda na jedno i drugie - bo jakoś Kuśmider nie oczekiwał że Krashan wyskoczy z dolarami dla milicjantów.
Taką mam właśnie wątpliwość od kilkunastu lat.
.
Offline
tym bardziej że Kuśmider jest bardziej paserny od kulafa tygrysa
Offline
Jordan :
Dzisiaj oglądałem z teletekstem specjalnie by się ostatecznie przekonać że Kuśmider powiedział jednak: "Ratuj sytuację zielonymi" a nie "z zielonymi".
I tu są dwie możliwości: Czy Krashan nie zrozumiał o co chodzi czy to mały błąd w dialogu ? Wygląda na jedno i drugie - bo jakoś Kuśmider nie oczekiwał że Krashan wyskoczy z dolarami dla milicjantów.
Taką mam właśnie wątpliwość od kilkunastu lat.
.
mnie to tez zawsze zastanawialo, skoro schowal kase, to powinno byc: "ratuj sytuacje zielonych"
mnie zastanawia jeszcze inna kwestia co krzyczy kusmider do krashana gdy on biegnie za jackiem na tym pod mostkiem mozna uslyszec cos takiegos "ej pomós !!! pomós !!!" albo zle slysze
Ostatnio edytowany przez WRC (24-01-2008 16:22:40)
Offline
no ja zawsze myslałam ze kusmider krzyczy "hej bambus czy cos w ten desen" :P
a co do zielonych, to zawsze słyszałam "ratuj sytuacje zielonymi" a ze krashan nie bardzo wiedział o co chodzi, nic nie zrobił
Offline
Według mnie Kuśmider mówi "Te, Bambus, Bambus, jedziemy!" A potem, podczas kontroli mówi wyraźnie: "Ratuj sytuację zielonymi!" Na Polonii jest napisane: "Give me some dollars!". Na co Krashan chowa pieniądze w fotel, a Kuśmider udaje głupka i ogląda sobie Mapę Polski. :)
Offline
Jordan :
jakoś Kuśmider nie oczekiwał że Krashan wyskoczy z dolarami dla milicjantów.
No jak dla mnie zawsze było oczywiste, że Kuśmider właśnie tego oczekiwał i to miał na myśli. A tępy Krashan po prostu nie zrozumiał.
Co do okrzyku, to bardzo wyraźnie krzyczy "bambus".
Offline
scorpio44 :
A tępy Krashan po prostu nie zrozumiał.
Dokładnie. On nie wiedział, o co chodzi.
Offline
scorpio44 :
Jordan :
jakoś Kuśmider nie oczekiwał że Krashan wyskoczy z dolarami dla milicjantów.
No jak dla mnie zawsze było oczywiste, że Kuśmider właśnie tego oczekiwał i to miał na myśli. A tępy Krashan po prostu nie zrozumiał.
Co do okrzyku, to bardzo wyraźnie krzyczy "bambus".
Tak , dziś oglądałem ten odcinek żeby sprawdzić czy się dobrze nagrał i Kuśmider krzyczy Bambus! Bambus! Jedziemy!
Offline
no to jezeli wszyscy tak slyszycie to albo ja jestem gluchy albo nie wiem co
w kazdym razie jezeli to prawda to gratuluje wam ja nic takiego nie uslyszalem a z milion razy juz to ogladalem no to pozostaje tylko sprawdzic jakie dali napisy na tv polonia
Ostatnio edytowany przez WRC (26-01-2008 00:28:43)
Offline
Na POLONII jest: "Hey, Bamboo, let's go!"
Offline
no to juz szysko jasne, czyli jestem gluchy
Ostatnio edytowany przez WRC (26-01-2008 13:07:18)
Offline
Akurat z Bambusem problemu nie miałem.
A wracając do zielonych. Jak Krashan nie zrozumiał to czemu Kuśmider nie machał do niego - choć tu bambusie z tymi dolarami bo nas zamkną czy coś takiego ?
Offline
Jordan :
Akurat z Bambusem problemu nie miałem.
A wracając do zielonych. Jak Krashan nie zrozumiał to czemu Kuśmider nie machał do niego - choć tu bambusie z tymi dolarami bo nas zamkną czy coś takiego ?
Nie chciał pewnie mieć przechlapane bo Krashan znaczną sumę wyciągnął jednak a jemu pewnie chodziło o pare set dolarów a nie tyle ;)
Offline
W latach 80-tych milicja brała w łapę aż miło i dlatego Kuśmider mówi "Ratuj sytuację zielonymi" tzn daj im łapówkę Krashan robi jednak coś innego - chowa walutę
Offline
Ciekawe dlaczego tak się zachował Krashan ? Przecież w czasie tej kontroli obaj jechali na jednym wózku :)
Offline
Może układało się to w logiczną całość.Nie należy zapominać co mówi milicjant (A.Ferency) w Motelu "...handelek walutą na światową skalę"...może Krashan bał się powtórki sytuacji
Offline
Jakiej powtórki ? Przecież Krashan to student dewizowy, więc skoro to były jego dolary, to milicja i tak by nic mu nie zrobiła. Gorzej jakby te dolary miał Kuśmider to wsadzili by go do pudła na bank!
Offline
Faktycznie przecież każdy student dewizowy (głownie z Libii takowi byli w latach 80-tych) nosił przy sobie 50000 USD
Offline