Zmiennicy - WPT 1313

mi najbardziej nie pasuje odcinek "krzyk ciszy" jest dosc nudny choc niekiedy cos tam sie dzieje

W "KRZYKU CISZY" fajny moment to WYPRZEDZANIE STARA! Ale masz rację "KRZYK CISZY" jest nudny.

Nigdy nie przepadałem specjalnie za odcinkiem "Ostatni kurs". Zawsze wydawał mi się najsłabszy ze wszystkich. Natomiast jeśli idzie o postaci i sceny to zawsze działało mi na nerwy "młode małżeństwo z ekspresem do kawy". Nie wiem, dlaczego, ale ci bohaterowie (a także aktorzy) zawsze mnie drażnili :). W związku z tym za najgorsze sceny uważam właśnie te z ich udziałem.


Pozdrawiam

Mojim zdaniem też i wiele innych

Te MM jest naprawdę irytujace, aczkolwiek motyw z "Kredytem dla Młodych Małżeństw" i poszukiwanie sprzętu AGD po całej Wa-wie świetnie obrazuje "przejściowe trudności" w dostawach :)

Wg mnie najgorszym odcinkiem jest odcinek 9 pt PODRÓŻ SENTYMENTALNA bo jest nudny bo nie ma żadnej śmiesznej sceny,ale mimo to bardzo ten odcinek lubię :)

Sądzę, że ten odcinek miał o wiele głębszy sens, niż powszechnie się wydaje. To prawda, że dzięki temu motywowi rozdarł się fotel w "1313". Myślę jednak, że jego głównym celem było ukazanie - poraz kolejny - totalnego absurdu PRL'u sprytnie ukrytego w niewinnej wyprawie "na zakupy".

Pamiętajmy, że Bareja był Mistrzem!
Sceny przypadkowe nie wchodziły w grę. Wszystko było dokładnie przemyślane.

Apropo fotela i zaszytej w nim gotówki... Tak sobie często myślę, jeśli mogę w ogóle mieć jakąś uwagę do scenariusza, że szyte grubymi nićmi jest to niedostrzeżenie przez głównych bohaterów wkładki w fotelu. Garb na poszyciu musiał być przecież spory!  Tłumaczone jest to powszechnie tzw. "zmęczenie materiału"... troszkę absurdalnie. :) Co o tym sądzicie?

Do ZefiR:Ta muzyka jest w Radiu Safari

ja najmniej lubię odcinek "Podróż sentymentalna", on mi się wydaje najnudniejszy, denerwująca jest postać Xawerego Radziwiłła, jedyne co ratuje ten odcinek to Mastalerz i jego ambitne plany żeby zrobić z pałacu TAKI A LA MOTEL DLA LEPSZYCH GOŚCI :)

Obywatel Monte Christo :

Te MM jest naprawdę irytujace, aczkolwiek motyw z "Kredytem dla Młodych Małżeństw" i poszukiwanie sprzętu AGD po całej Wa-wie świetnie obrazuje "przejściowe trudności" w dostawach :)

Dokładnie.. W całej warszawie było 10 sklepów  "1001 drobiazgów" a w nich tylko  jedyny bezużyteczny express do kawy .:)

fakt że wątek małżeństwa z expresem mało co wnosi do filmu, no mozę oprócz wspomnianej dziury. mnie trochę nudzi samo safari choć akcja z zakładem wulkanizacyjny jest niezła.

Fajne/nudne jest to, co się komu podoba/nie podoba. Ja bardzo lubię "Safari", ale do moich odcinków należy też zdecydowanie "Krzyk ciszy", a zdążyłem się zorientować, że wiele osób uważa go za najnudniejszy odcinek.