Forum dyskusyjne

Przejdź na główną stronę serwisu

Ogłoszenie

Drodzy Forowicze, dbajmy o porządek na naszym forum! Bardzo prosimy, aby nie pisać tytułów wątków w całości wielkimi literami. Wszelkie nowe wątki, które takie tytuły będą miały, będą bez względu na treść usuwane. Dziękujemy za zrozumienie :-)

#26 27-11-2006 15:00:58

Rob-Chłop
Użytkownik
Od: Warszawa
Zarejestrowany: 14-09-2006
Posty: 115
WWW

Re: Ul. Czesnika

WRC :

a kolega jak widze mieszka na wawrze ???

ha, niezupełnie :) samochód dostaliśmy w prezencie ślubnym i po prostu nie został jeszcze przerejestrowany - poprzedni (a właściwie nadal aktualny i prawny) właściciel, pan Maciek istotnie mieszka w Wawrze.

Ja natomiast mieszkam na Starej Ochocie, jednej z nabardziej urokliwych dzielnic warszawskich. Co zabawniejsze - tam też są łukowate uliczki ze starymi latarniami :)

Bardzo się cieszę, że wszyscy się cieszą :))) to dla nas była wielka radocha móc odkryć to sławetne miejsce w Warszawie, choc jak wiemy nie było łatwo. Jak zauważył kolega Belon - dla fanów Zmienników nie ma rzeczy niemożliwych!!!

Staszek Bareja też na pewno cieszy się razem z nami... jak patrzy z góry ilu to wariatów wręcz czci jego ponadczasowe dzieła i rozbiera je na czynniki pierwsze.


Spowodu zabraknięcia towaru spszedasz wszczymana.

Offline

 

#27 27-11-2006 15:07:01

WRC
Użytkownik
Od: KRK
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 1072

Re: Ul. Czesnika

achaaa no to juz teraz calkowicie rozumiem stad tablica WT, a nie jak powinno byc, czyli WU
co do ochoty, to stara ochota to plac zawiszy itp czy to juz nowa ochota ???
acha zazdroszcze koledze, ze mieszka w wawie i moze kiedy tylko chce pojsc w miejsca z serialu

Offline

 

#28 27-11-2006 15:21:32

Rob-Chłop
Użytkownik
Od: Warszawa
Zarejestrowany: 14-09-2006
Posty: 115
WWW

Re: Ul. Czesnika

plac Zawiszy w istocie należy jeszcze do Starej Ochoty. Ja zamieszkuję pomiędzy placami Zawiszy i Narutowicza :)

a w moim bloku mieszka Andrzej Kondratiuk z Igą Cembrzyńską :) Iga to przerówna kobita, czasem sobie poględzimy o tym i o owym na podwórku ;)

a żeby tego było mało, to przez ścianę mieszkam z aktorem Wojtkiem Walasikiem http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1410782 który jest trochę podobny do Sławomira Orzechowskiego, a do tego perfekcyjnie naśladuje głos Piotra Fronczewskiego. spędziliśmy niedawno wspólny sąsiedzki wieczór, było bardzo sympatycznie - obśmialiśmy się z różnych aktorów, pojedliśmy popiliśmy, pojaraliśmy i zostaliśmy przyjaciółmi. Wojtka można było ostatnio podziwiać w odcinku serialu Kryminalni, pt. Poleska ileśtam. Wojtek grał psychopatę, który skracał pędzących motocyklistów o głowę przy pomocy rozpiętej żyłki - AAAAAAAAAAAAAAARRRGHHHH! Mieszkam z psycholem jak rany koguta!
Kobita Wojtka, Iza jest aktorką teatru Studio mieszczącego się w Pałacu Kultury.

O! Takich to ja mam proszę ja Was sąsiadów :)))

Ostatnio edytowany przez Rob-Chłop (27-11-2006 15:22:03)


Spowodu zabraknięcia towaru spszedasz wszczymana.

Offline

 

#29 27-11-2006 15:31:48

WRC
Użytkownik
Od: KRK
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 1072

Re: Ul. Czesnika

hah szczerze mwoaic ja zawsze myslalem ze to wlasnie ten sam aktor !!! tylko jak byl mlodszy
twen odcinek kryminalnych zreszta jak kazdy inny ogladalem ale gio nie kojarzylem
a mam pytanie skoro tak o nich psizesz. jestes z nimi jak rozumiem na Ty, ale czy ty tez jestes z tego srodowiska artystycznego ze ich tak znasz czy to jedynie spowodowane sasiedztwem ???

Offline

 

#30 27-11-2006 15:58:54

Rob-Chłop
Użytkownik
Od: Warszawa
Zarejestrowany: 14-09-2006
Posty: 115
WWW

Re: Ul. Czesnika

WRC :

hah szczerze mwoaic ja zawsze myslalem ze to wlasnie ten sam aktor !!! tylko jak byl mlodszy
twen odcinek kryminalnych zreszta jak kazdy inny ogladalem ale gio nie kojarzylem
a mam pytanie skoro tak o nich psizesz. jestes z nimi jak rozumiem na Ty, ale czy ty tez jestes z tego srodowiska artystycznego ze ich tak znasz czy to jedynie spowodowane sasiedztwem ???

ja jestem po prostu miłośnikiem filmów - zarówno polskich komedii, jak i włoskich horrorów - znajomość jest czysto spowodowana sąsiedztwem.
No ale umówmy się, że miło jest osobiście znać jakiegoś aktora - tym bardziej, jak:

- po pierwsze primo: mieszka się z nim przez ścianę
- po drugie primo: jest się kino- (w moim przypadku DVD-manem)

Ostatnio edytowany przez Rob-Chłop (27-11-2006 16:02:46)


Spowodu zabraknięcia towaru spszedasz wszczymana.

Offline

 

#31 27-11-2006 16:00:36

WRC
Użytkownik
Od: KRK
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 1072

Re: Ul. Czesnika

hah i mowisz "jezykiem barei"

Offline

 

#32 28-11-2006 21:46:50

Jordan
Użytkownik
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 730

Re: Ul. Czesnika

Pokłony dla mistrza i jego żony :)

Raczej na pewno to ta ulica, choć dla pewności można by popytać, zapukać do kilku domów - mieszkańcy tej uliczki na pewno by pamiętali zamieszanie jakie wtedy było.

Może niejeden też wpadł do tej studzienki - :)))))

.

Ostatnio edytowany przez Jordan (28-11-2006 21:48:27)

Offline

 

#33 28-11-2006 21:54:05

WRC
Użytkownik
Od: KRK
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 1072

Re: Ul. Czesnika

przeciez to juz jest pewne ze to ta ulica !!!
a myslisz ze mieszkancy po 20 latach sa ci sami i pamietaliby, jezeli by byli ci sami, to co sie stalo ???

Offline

 

#34 28-11-2006 22:22:25

Rob-Chłop
Użytkownik
Od: Warszawa
Zarejestrowany: 14-09-2006
Posty: 115
WWW

Re: Ul. Czesnika

Jordan :

Pokłony dla mistrza i jego żony :)

Raczej na pewno to ta ulica, choć dla pewności można by popytać, zapukać do kilku domów - mieszkańcy tej uliczki na pewno by pamiętali zamieszanie jakie wtedy było.

Może niejeden też wpadł do tej studzienki - :)))))

.

no, to może by jakiś zlocik w Warszawie urządzić? Możemy mości kupą się wybrac na Dygasińskiego - stukać, pukać i łomotać - o pieska zapytamy:)
Ponadto w domciu mam całkiem niezłe kino domowe z 42-calowym plazmowym lujem do oglądania Barei i włoskich horrorów, a i kilka osób damy radę przenocować :) Warszawiaków tyż, bo co się będą po nocy włóczyć!!!

Proponuję się zastanowić - z żoną pogadam, to po Nowym Roku możemy weekendowy Zmiennikowy zlot z noclegiem u nas urządzić - dla powiedzmy 6 osób.


Spowodu zabraknięcia towaru spszedasz wszczymana.

Offline

 

#35 28-11-2006 22:35:44

scorpio44
Użytkownik
Od: Elbląg
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 623

Re: Ul. Czesnika

Jordan, Ty naprawdę po zobaczeniu tych fotek masz choćby ułamek procentu wątpliwości, że to nie ta ulica? :)) Bo mnie się aż wierzyć nie chce. Tam jest wszystko czarno na białym.

Offline

 

#36 28-11-2006 22:57:55

Inspektor Belon
Użytkownik
Od: Kraina Uśmiechu - Polska (WWa)
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 189

Re: Ul. Czesnika

Rob-Chłop :

no, to może by jakiś zlocik w Warszawie urządzić? Możemy mości kupą się wybrac na Dygasińskiego - stukać, pukać i łomotać - o pieska zapytamy:)

Mozna sie tez bedzie zapytac jak sie ma kijanka, ktora z kranu ongis wyplynela byla :)))))

A potem sie podjedzie pod chate Koniuszkow i fote grupowa cyknie. Aaaa, i jeszcze szlauch bedzie potrzebny, zeby "olewac" niczym Maryjan ;)

Ostatnio edytowany przez Inspektor Belon (01-12-2006 16:21:40)


Mysza wpadła na Fiata!

Offline

 

#37 29-11-2006 19:22:11

Jordan
Użytkownik
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 730

Re: Ul. Czesnika

scorpio44 - Wątpliwości zawsze są :] Ale na 99,99 % to ta ulica !
Przecież w czasach PRL całe osiedla powstawały według jednego planu na całą Polskę :)))))

WRC - na pewno wielu mieszka jeszcze, przecież ludzie mieszkają czasem całe życie na jednej ulicy. Może wielu statystowało w scenie z wozem strażackim ?

Ostatnio edytowany przez Jordan (29-11-2006 19:22:32)

Offline

 

#38 01-12-2006 15:37:35

Rob-Chłop
Użytkownik
Od: Warszawa
Zarejestrowany: 14-09-2006
Posty: 115
WWW

Re: Ul. Czesnika

Belon :

onegdaj

się czepnę, ale jest to typowa omyłka ze słowem "ongiś"

Ongiś to właśnie "kiedyś tam"
Onegdaj po staropolsku oznaczało "przedwczoraj" - ale jest to nadal bardzo powszechne przejęzycznie

Przepraszam za wymądrzanie się - ale ja to robię w ramach usług dla ludności :)))


Spowodu zabraknięcia towaru spszedasz wszczymana.

Offline

 

#39 01-12-2006 16:19:56

Inspektor Belon
Użytkownik
Od: Kraina Uśmiechu - Polska (WWa)
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 189

Re: Ul. Czesnika

Rob-Chłop :

Przepraszam za wymądrzanie się - ale ja to robię w ramach usług dla ludności :)))

A ja sie poczulem jak na planie "Spadkobiercow Grunwaldu" :)))

"A teraz samopiet w droge!" albo "Na Zawiszy polegaj jak na harcerzu" :)


Mysza wpadła na Fiata!

Offline

 

#40 01-12-2006 16:45:14

Rob-Chłop
Użytkownik
Od: Warszawa
Zarejestrowany: 14-09-2006
Posty: 115
WWW

Re: Ul. Czesnika

Inspektor Belon :

Rob-Chłop :

Przepraszam za wymądrzanie się - ale ja to robię w ramach usług dla ludności :)))

A ja sie poczulem jak na planie "Spadkobiercow Grunwaldu" :)))

"A teraz samopiet w droge!" albo "Na Zawiszy polegaj jak na harcerzu" :)

haha! rzeczywiście! odstawiłem focha nie gorszego niż Barewicz :)))

zapamiętajcie sobie niewierne Tomasze - REŻYSERIA JEST SZTUKĄ REZYGNACJI I MOBILIZACJI!!!


Spowodu zabraknięcia towaru spszedasz wszczymana.

Offline

 

#41 01-12-2006 19:03:46

WRC
Użytkownik
Od: KRK
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 1072

Re: Ul. Czesnika

czerrrwoony kielich !!!

Offline

 

#42 01-12-2006 23:06:16

scorpio44
Użytkownik
Od: Elbląg
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 623

Re: Ul. Czesnika

Ja również przepraszam za wymądrzanie się, ale kiedy rozstrzygany jest jakiś problem językowy i jakiś kocioł zaczyna przyganiać garnkowi (z całym szacunkiem do kotła :D), to muszę się wtrącić. ;) Słowo "onegdaj" istotnie w staropolszczyźnie znaczyło 'przedwczoraj', ale znaczenie owo zatarło się już baaaaaaardzo dawno temu, natomiast pojawiło się drugie, synonimiczne do "ongiś" ('kiedyś, dawno'), które rozpowszechniło się na tyle, że słowniki nie tylko od dawna uznają je za poprawne, ale wręcz często... podają je jako znaczenie podstawowe lub wręcz jedyne! ;)
W języku polskim nadawanie starym wyrazom nowych znaczeń jest wbrew pozorom bardzo częste.

Offline

 

#43 16-03-2007 18:41:53

gajos
Użytkownik
Od: łochów
Zarejestrowany: 06-03-2007
Posty: 49
WWW

Re: Ul. Czesnika

i pomyśleć że przez 2 lata mieszkałem tuż za rogiem na Mickiewicza, obok Flory i nie skorzystałem ;)


-Marian co robisz?
-Olewam... Lubię tą robotę.

Offline

 

#44 19-03-2007 14:08:05

el_comendanto
Użytkownik
Zarejestrowany: 13-03-2007
Posty: 87

Re: Ul. Czesnika

hehe!

Znam tamte okolice od  lat i choc uwielbiam je z acisze i spokoj jakie oferuja to nigdy nie skojarzylem, ze tam krecono serial. Bardziej obstawialbym Mokotow slowo daje. P.S. Bede mial material drobny do dodania odnosnie lokalizacji-ciekawostek. Drobna scena a cieszy :D

Dzis w nocy przejezdzalem tamtedy i upewnilem sie, ze to na pewno to :D

Offline

 

#45 31-03-2007 16:51:39

scorpio44
Użytkownik
Od: Elbląg
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 623

Re: Ul. Czesnika

Co do okolic "Cześnika" (serialowej), to szkoda, że nikt się w porę nie zorientował, że tuż obok mamy słynną (z powodu pary Merle/Mayzel) ulicę Cieszkowskiego.

Offline

 

#46 06-04-2007 13:56:48

Kamil
Użytkownik
Zarejestrowany: 15-01-2007
Posty: 22

Re: Ul. Czesnika

super

Offline

 

#47 15-03-2008 16:00:48

sabina93
Użytkownik
Od: Przemyśl
Zarejestrowany: 26-01-2008
Posty: 130
WWW

Re: Ul. Czesnika

Robo-xhopie masz piękną żonę.Pozdrów ją.Ty też jesteś ładny :)


-Jeszcze,jeszcze!!
-Wypije taki ze 3 butelki bełtu i jeszcze mu mało :D!!!
http://s11.battleknight.onet.pl/index.p … f=NDk5NzQ=

Offline

 

#48 15-03-2008 19:49:26

ziemiadokwiatów
Użytkownik
Zarejestrowany: 24-02-2008
Posty: 227

Re: Ul. Czesnika

scorpio44 :

Co do okolic "Cześnika" (serialowej), to szkoda, że nikt się w porę nie zorientował, że tuż obok mamy słynną (z powodu pary Merle/Mayzel) ulicę Cieszkowskiego.

Ta scena ze słynną parą Merle/Mayzel  w rzeczywistości została nakręcona na Starym Mokotowie-
w podwórku bloków przy Alei Niepodległości, notabene tuż koło mojej dawnej szkółki- SP nr 69. Musiały wtedy
odbywać się jakieś zajęcia z wf-u i to nie jedne- w tle słychać harmider i hałasy- to właśnie ze szkolnego
boiska tuż obok. A za tą bramą widać trochę ul. Racławickiej i ogródków działkowych, których dni są już policzone...
Wcześniej pokazana jest ul. Kwiatowa a stamtąd do miejsca transakcji to parę kroków :D
A z ciekawostek mogę dodać, że przed wojną przy ul. Madalińskiego w okolicach ul. Kwiatowej swój sklep
miał mistrz wędliniarski o nazwisku Bareja. Być może był to jakiś krewny reżysera Zmienników :)


- A gdzie plac?
- Nie ma, zalali go wodą. Robi się takie numery dla widoku
- Pani Kasiu pieniądze pani ma? A głowę?
- Myśleć trzeba, myśleć!

Offline

 

#49 16-03-2008 00:01:41

fromthesecondside
Użytkownik
Zarejestrowany: 22-06-2007
Posty: 291

Re: Ul. Czesnika

Chyba jego ojciec Sylwester

Offline

 

#50 23-03-2008 13:20:06

Bertorelli
Użytkownik
Od: Warszawa
Zarejestrowany: 15-03-2008
Posty: 74

Re: Ul. Czesnika

Odwiedziłem wczoraj filmową ulicę Cześnika z aparatem i dorobiłem jeszcze kilka fotek. Mam wrażenie, że w tamtych czasach ulica Dygasińskiego wydawała się taka bardziej "filmowa". Kiedy ja znalazłem się na miejscu z aparatem, miałem wrażenie, że wszyscy patrzą na mnie z okien i w ogóle tak dziwnie się czułem :-) Na filmie natomiast widać, że atmosfera na ulicy jest zupełnie inna. Ale to moje subiektywne odczucie :-) No ale do rzeczy:

-pierwsze zdjęcie przedstawia ulicę, na której mieszkała Flora (z lewej) oraz miejsce, gdzie wisiała teleskrytka (z prawej). Słup telefoniczny, widoczny po środku zdjęcia jest prawdopodobnie tym samym słupem, który widać na filmie (ma conajmniej ze 25 lat). Pozostałe słupy na tej ulicy wymieniono na betonowe.

http://img175.imageshack.us/my.php?image=bohomolcacw7.jpg

-druga fotka: widok na ulicę Dygasińskiego

http://img223.imageshack.us/my.php?image=dygasinskiegouh5.jpg

-na zdjęciu numer 3 widoczne jest słynna studzienka, na tle ulicy

http://img502.imageshack.us/my.php?image=studzienkawo7.jpg

-a ta fotka przedstawia z bliska miejsce, w którym zamontowana była tajemnicza teleskrytka

http://img152.imageshack.us/my.php?image=teleskrytkasu9.jpg

No i jeszcze jedna fotka. Chodząc po okolicy, próbowałem odnaleźć miejsce, w którym Krystyna Tkacz pyatała o zaginionego pieska. Co prawda nie udało mi się to, ale znalazłem podobny budynek, co oznacza, że ten szukany jest gdzieś w pobliżu. Oto ten dom, przy ulicy Sułkowskiego:

http://img403.imageshack.us/my.php?image=sukowskiegodl2.jpg


A jeżeli jesteśmy już w temacie odcinka 2, to zauważyłem dwie rzeczy, nadające się moim zdaniem na ciekawostki. Otóż kierowca prezesa Kłuska - Wojtek, przywożąc Michalika na ulicę Dygasińskiego, mówi do niego, że nie może użyć erki, bo szefa kazał mu się spieszyć i nie ma czasu. Natomiast chwilę później, kiedy Andrzej Gawroński prosi Wojtka o podwózkę, to ten ma czas, żeby jechać do Baniochy.

Druga ciekawostka, którą zauważyłem, to kwestia miejsca zamieszkania Michalików. Ich samochód (Fiat Mirafiori) ma rejestrację WIO (według portalu http://rejestracje.uctb.pl/ jest to Praga Południe). Natomiast, kiedy Michalik leży zabandażowany w szpitalu, mówi do współpacjenta, żeby zadzwonił do żony i podaje numer, zaczynający się od 36. W tamtych czasach od 36 zaczynały się numery dla Muranowa.
Istnieje co prawda możliwość, że Fiat Michalika był samochodem służbowym, zarejestrowanym na Pradze, a telefon podawany w szpitalu był numerem np. do biura, jednak wydaje mi się, że Bareja za bardzo nad tym nie myślał i powstał po prostu mały błąd :-)


Duża niebieski toreb

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson