Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
ciekawa rzecz: jak Ksywa otwiera drzwi to forsuje zamek patentowy, natomiast gdy Jacek i Kasia podpisują przydzielony lokal prezes spółdzielni daje im duże klucze od zamków starego typu...
Offline
Eeeech, najpierw Ksywa rozwalił zamek, a później zamurowano drzwi. Chyba nie ma nic w tym dziwnego, że zamek się zmienił?
Offline
Ksywa zamka wcale nie rozwalił, tylko umiejętnie otworzył swoim złodziejskim sposobem. Zresztą potem nadeszła komisja i oni również otworzyli drzwi normalnie kluczem. Mało tego - później drzwi (po zburzeniu "muru") otwiera niejaki pan Diablo Tojfels :D, a wtedy i drzwi, i zamek wyglądają na te same. A Owsiany, z tego co pamiętam, faktycznie wręcza Kasi i Jackowi jakieś wielgachne klucze od nie wiadomo czego (zaznaczam, że niczego w tej kwestii jeszcze nie sprawdzałem i piszę po prostu z głowy, ale wydaje mi się, że Autovidol ma rację).
Offline
mnie też się wydaje, że koledzy Autovidol i Scorpio mają rację...
Offline
A mnie się już nie wydaje, tylko mam pewność, że wszystko wygląda dokładnie tak, jak napisałem w poprzednim poście. Bo sprawdziłem. :D
Offline
dzięki za poparcie...
Offline
A może to było tylko takie symboliczne przekazanie klucza? Coś jak np. wręczenie kluczy do miasta
Offline
Symboliczny klucz nie byłby pękiem kluczy, a z kontekstu jasno wynikało, że są to klucze od tego mieszkania.
Offline
prezes mógł im dać spinacz do papieru, na jedno by wyszło
Offline