Zmiennicy - WPT 1313

YACEK :

Na Wspólnej!

tak malo wyraznie mowil co nie zrozumalem

Cytowałeś wersję dialogową która jest na DVD
A w wersji którą emituje TVP jest:

-Drugiego to jeszcze mogą sobie wieczorem prawda wisieć, ale żeby mi trzeciego to żadna nie wisiała. Rozumiemy się?

Ceglarek :

A tak wogóle, dziś Święto Pracy,

Praca mnie fascynuje. Całymi godzinami mogę stać i obserwować jak ludzie pracują.

Ceglarek :

To prawda Yacek. Cenzura nie spi

Ale Yacuś chyba tak.

Przepraszam. Powinnam wiedzieć,że czuwasz i obserwujesz,co dzieje się na forum.
Jeżeli mnie pamięć nie zawodzi,wino było z roku 1902.

Gdzie schowana była kartka,którą Kasia zostawiła dla Jacka,gdy zgodziła się z nim spotkać w niedzielę?

Brawo!!!Tam,gdzie Jacek schował nadgryzioną kanapkę. Wstyd się przyznać,ale też tak chowałam jedzenie,gdy byłam dzieckiem.:0)
Teraz więc chyba Ty zadajesz pytanie.

Jak dobrze kojarze to mówili na nią Krzywa Wiesia

Na ile "ton makulatury" mógł liczyć Kłusek od Gonschorka po wpadce z kiełbasą Krashana?

Ceglarek :

Na ile "ton makulatury" mógł liczyć Kłusek od Gonschorka po wpadce z kiełbasą Krashana?

Mógł liczyć na "pięć ton" odbieranych na raty.

Pytanie z mojego ulubionego,czternastego odcinka.
Co takiego zobaczył Jacek,że na pytanie:"Czy balkon się zawali" odpowiedział tak,jak w mojej sygnaturze?

Cudownie. Właśnie wygrałeś....prawo do zadania następnego pytania.

O generale Sikorskim.