Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
Zawsze mnie intrygowało miejsce zamieszkania Jacka, konkretnie brak meldunku w stolicy. Jakim cudem Jackowi udało się zatrudnić w WPT i jak udawało mu się "wstawiać fałszywki" samemu personalnemu znanego przecież ze swojego hobby, którym się tak chwali w taksówce kierowanej przez "szoferzynę" Kasię.
Offline
Bibol :
Zawsze mnie intrygowało miejsce zamieszkania Jacka, konkretnie brak meldunku w stolicy. Jakim cudem Jackowi udało się zatrudnić w WPT i jak udawało mu się "wstawiać fałszywki" samemu personalnemu znanego przecież ze swojego hobby, którym się tak chwali w taksówce kierowanej przez "szoferzynę" Kasię.
Personalny udawał tylko takiego cwaniaka, a tak naprawdę był to dość ograniczony człowiek. Przykłady jego głupoty widać na każdym kroku :) Myślę, że wszyscy pracownicy WPT co mieli głowę na karku doskonale o tym wiedzieli. Dlatego Jacek bez meldunku mógł pracować w WPT, natomiast Kasia przebrana za Mariana też została zatrudniona w WPT, no oczywiście po załatwieniu kół do 125p :)
Ostatnio edytowany przez Piorun (01-07-2013 05:35:03)
Offline
Też mnie to nurtuje. Tym bardziej, że Jacek nie tylko nie mieszkał (przyjamniej de facto) w Warszawie, ale nawet na terenie województwa warszawskiego, bowiem Zatory należały wówczas do województwa ostrołęckiego.
Może Jacek formalnie mieszkał w jakimś hotelu robotniczym, mając w ten sposób warszawski meldunek, jednak miejsce w tym hotelu podnajmował komuś, oczywiście z zyskiem? Tyle,że to też byłoby "wstawianiem fałszywki"
Ostatnio edytowany przez pietia (29-02-2016 10:02:31)
Offline
pietia :
Też mnie to nurtuje. Tym bardziej, że Jacek nie tylko nie mieszkał (przyjamniej de facto) w Warszawie, ale nawet na terenie województwa warszawskiego, bowiem Zatory należały wówczas do województwa ostrołęckiego.
Może Jacek formalnie mieszkał w jakimś hotelu robotniczym, mając w ten sposób warszawski meldunek, jednak miejsce w tym hotelu podnajmował komuś, oczywiście z zyskiem? Tyle,że to też byłoby "wstawianiem fałszywki"
Tylko kto by mu załatwił to miejsce w tym hotelu robotniczym ??? Przecież, hotele robotnicze w tamtym czasie był pod kontrolą zakładów pracy. Nie sądzę, aby WPT posiadało taki hotel dla pracowników.
Offline