Zmiennicy - WPT 1313

Pan_Andrzej :

Witam
Filmowe Zduny mieszczą się w Piasecznie (Zalesie Dolne) widoczny sklep to skrzyżowanie Słonecznej i Jałowcowej.
Scena z Rawiczem, przejazd kolejowy gdzie kupuję papierosy to Stara Iwiczna K/Piaseczna kiosku tam nie było, scena ze znakiem obiazd trasa Piaseczno, Góra Kalwaria Skręt na Zalesie Górne.
Scena z Milicjantem gdzie karze im umyć samochód to Najprawdopodobniej Nowa Wola k/Piaseczna Ul.Krasickiego
Scena gdzie Jacek goni Kuśmidra widoczny sklep na filmie "Czerwony Kapturek" w Piasecznie Ul. Kościuszki teraz tam znajduje się sklep Żabka, scena gdzie widać czołg to Piaseczno Plac Kisiela przed Urzędem miasta czołgu nie ma ale miejsce nie zmienione, scena Jacka z kuśmidrem i Milicjantem w kałuży Piaseczno Ul. Sierakowskiego w budynku jest przedszkole.
Scena z odcinka gdzie Jacek z Barewiczem pchają Mercedesa na stację, Piaseczno dawny CPN obecny Orlen Ul.Okulickiego.
Itd......

Pozdrawiam.

skoro tyle znasz dokladnych miejsc nazwet z ulica to moze daloby sie fotki ????

Witam, jestem po raz pierwszy i od razu dodam miejscowość Skórzec niedaleko Siedlec - tam urzęduję. Otóż w Skórcu owym w Zmiennikach mieszkali same Kowalczyki i Oborniaki - w tym Skórcu realnym mieszkają same Kowalczyki i Bareje. Reżyser pochodził z rodziny warszawskiej, ale o "Oborniakach" ze Skórca musiał pewnie słyszeć. Pozdrawiam serdecznie.

Zduny i przebiegnięcie Jacka przez ulicę (z furgonetki po ucieczce) było kręcone w miejscowości Ząbki koło Warszawy. Byłem podczas realizacji tych ujęć na miejscu (wagary w podstawówce). Dla zainteresowanych przesyłam link do lokalizacji: maps.google.pl/maps?q=52.289606,21.121377&hl=pl&num=1&t=h&z=18

Podczas weekendowego listopadowego pobytu w Stolicy wygospodarowałem sobie nieco czasu aby chociaż w minimalnym stopniu otrzeć się o miejsca związane z Bareją, a ściślej oczywiście ze Zmiennikami. Zgodnie z planem udało się odwiedzić osiedle SnD (Wałbrzyska), Ursynów: Stokłosy i Imielin (Lahmana, Szolc-Rogozińskiego, Grzegorzewskiej), „klub Ogniwo”, pocztę, biurowiec na Ludnej wraz z miejscem po sklepie z „pan tu nie stał…” na Powiślu.
Być może to kwestia odpowiedniej wrażliwości powodowanej uwielbieniem filmów z tamtych czasów ale te miejsca wciąż emanują taką niesamowitą aurą, że trudno to opisać, przechodząc tam potrafię jakby przenieść się w czasie i wyobraźnią degenerować sobie wystrój i atmosferę znaną z filmów. Myślę też, że po prostu jestem zmęczony i mocno rozczarowany tą współczesną niejednorodnością i pstrokacizną otoczenia – bloczyska odzianne dziadowską styropianową „panierką”, chodniki z beznadziejnej kostki betonowej i wszędobylskimi szyldami tfuu reklamowymi co w efekcie daje wizualny misz masz i poczucie wszech-otaczającej tandety! Bardzo się więc zdziwiłem, że w odwiedzanych miejscach ten czas minionej epoki jakby się zatrzymał na trochę dłużej. Bardzo rzuca się też w oczy większy ład i porządek przestrzeni, brak tych nachalnych bilboardów na osiedlowych elewacjach, albo jeśli chodnik jest ze starych płyt betonowych to taki sobie jest i nikt na siłę nie wciska tam wytanionych puzzli – to w porównaniu z otaczającymi mnie na co dzień osiedlami dużej aglomeracji w południowej części kraju jest mocno zaskakujące, ale może to złudne jest wrażenie i po prostu tych rzeczy nie dostrzegałem patrząc na miejsca pod zupełnie innym kątem?!
Do tego zagrała pogoda – mglisty, wczesny poranek, spacer w ciemnościach o 6AM przez blokowiska SnD, potem dalej we wciąż uspany jeszcze ok. 7 – sobotni Ursynów, hmm gdyby nie było tej mgły to klimat by przypominał ten poranek z „Zabij mnie glino” – niesamowite doznania, polecam wszystkim, którzy jeszcze nie odwiedzali tych miejsc, szczególnie w bezlistne pory roku!
Postaram się wrócić jeszcze wczesną wiosną i odwiedzić kolejne miejsca żeby pociągnąć ten temat fotograficznie w jakimś zwartym cyklu – tak mi się to widzi!
Pozdrawiam



klimaty SnD.


sklep zakupów docenta.


zapewne pozostałości jakiejś nieudanej konstrukcji doktora Manca, która nie zdołała wrócić.


ech te rytmy balkonów SnD.


C.H. Fortepian - miało być (zdj. uzupełniające)


szkoła w okolicy Imielina (zdj. uzupełniające)


jeden ein moment, zaparkuję tylko pod ścianą!


i okolica klubu "Ogniwo"

Blok na Lahmana 6 nie pasuje mi do kompozycji, więc poczeka do innego zestawu.

:) te dwa muszą wystarczyć

Witam.
W odcinku 10 jak jechali do Skórca to jest scena w czasie jazdy Fiatem w środku jak Kasia rozmawia z panią Lusią  i jest to nagrywane w miejscowości Zakręt i Konik Nowy na drodze nr.2 ,czyli jechali prawidłowo w stronę Skorca.Jak ktoś tam jeździ to rozpozna dokładnie to miejsce ,bo nie wiele się  tam zmieniło ,podpowiem ze gdy jest ujecie na drogę przed nimi to jest miejscowość Konik Nowy dokładnie kilometr 499 .
W Skorcu przyjeżdżałem kilka razy ,kościół i ogrodzenie wyglądają tak samo.

To na pewno ten kierunek.
http://maps.google.pl/maps?q=warszawa,+ … 67,,0,7.41

To jest ulica Samochodowa. Ten budynek który widać w głębi nie stoi przy Woronicza tylko na rozwidleniu ulic Pułku Baszta i Fryderyka Joliot Curie. Przy braku drzew i sporej ogniskowej powstało złudzenie ze te bloki stoją bliżej.

Zdjęcie kolegi Bertorelli


Po prawej stronie widać charakterystyczny garaż.

Tutaj lepiej widać ze budynek z prawej strony jest bliżej.

Przejadę się tam za kilka dni, puki nie ma liści i zrobię zdjęcie

Ostatnio edytowany przez YACEK (25-03-2013 10:29:08)

Nie można się przecież dziwić, że aż tak bardzo krajobraz się pozmieniał, w końcu od czasu kręcenia Zmienników, czyli od 1985 roku sporo czasu upłynęło i też sporo się wydarzyło :)

Już nie mogę doczekac się obecnych zdjęc tego miejsca.Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością