Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
Witam
Nie wiem czy było, oglądając dziś zmienników odcinek "Podróż Sentymentalna" jest scena jak Marian Koniuszko leży w łóżku z tą blondyną i wpada do mieszkania jej koleżanka. Następnie wywiązuje się rozmowa którą ona nagrywa - wciska przycisk na magnetofonie - lecz tymczasem wciska tylko przycisk START zamiast "START + Czerwony" przycisk obok przycisku "STOP".
Pozdrawiam
Offline
Oj, (jeśli się nie mylę) chyba były wersje którym nie trzeba było wciskać jednocześnie. Czerwony można było wcisnąć wcześniej a nagrywanie ruszało w momencie naciśnięcia START.
P.S.
Trochę zaoftopuję, ale mam wersję której trzeba wciskać dwa przyciski na raz. Pamiętam jak będąc paroletnim dzieciakiem, nagrywałem na niego... muzykę i niektóre teksty ze Zmienników :) Efekt przy odsłuchiwaniu był taki że w dialogach Kasi i Jacka uczestniczyła moja mama prosząca na obiad :) :) Stawiałem mikrofonem przy głośniku w telewizorze, oczywiście tej samej marki :) Tylko cudem te taśmy mogły by gdzieś ocaleć... Piękne czasy :)
Ostatnio edytowany przez gajos (04-01-2013 18:52:34)
Offline
Nie mylisz się gajos. Magnetofony Unitra MK-232 i pochodne, miały automatyczny regulator poziomu zapisu.
W pierwszej kolejności trzeba było wcisnąć czerwony przycisk nagrywania, odczekać 3 sek. (czas potrzebny na automatyczne wyregulowanie poziomu sygnału)
,a następnie przytrzymując wciśnięty przycisk nagrywania, wcisnąć klawisz START. Po nagraniu wyłączyć, naciskając klawisz STOP.
Nagranie gotowe :-)
Ostatnio edytowany przez LuK4sz (06-07-2014 22:45:43)
Offline