Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
Strony: 1
Otóz nasunęła mi się pewna kwestia:
W 4-tym odcinku na prośbę starego Koniuszki, Kasia stawiła się na egzaminie z prawa jazdy zamiast Mariana (oczywiście z jego dokumentami :) ). Jak się okazało wynikły pewne komplikacje i dokumenty prawdziwego Mariana Koniuszki zostały w ośrodku ruchu drogowego. W kolejnych scenach widać wyraźnie jak Kasia trzyma w ręku dowód osobisty i prawo jazdy prawdziwego Mariana Koniuszki !!! Wychodzi na to, że Kasia kłamała w kwestii wydarzeń na egazaminie !!! a kilka odcinków pózniej matka Mariana mówi, że wziął się na ambicję i samodzielnie zdał egazmin. Możliwe, ze bylo zamierzone w scenariuszu albo bylo błędem którego Bareja nie zauważył
Offline
Masz racje to dziwne. Dzisiaj oglądałem odcinek 4 i rzeczywiście działo się tak jak mówisz. I to jest troszkę dziwne, że według wersji Kasi dokumenty zostały w miejscu gdzie zdawała na prawo jazdy, a w następnych scenach w domu
Kasia przegląda dowód Mariana. Nie wiemy jaki był odstęp czasu między rozmową w domu Koniuszków a wspomnianą sceną w domu Kasi. Koniuszkowa w każdym bądź razie podsunęła pomysł, żeby zgłosić, że Marianowi dokumenty skradziono, jeżeli pomysł powiódł by się to najprawdopodobniej Marian dostałby skradzione dokumenty, wówczas mógłby pożyczyć Go Kasi, a później mógłby zdać prawo jazdy.
Offline
Raczej był to mały odstep czasu. Dopiero kilka odcinkow później jest mowa o tym, że Marian zdał Prawo Jazdy samodzielnie, i wtedy zademonstrował co potrafi.
Offline
Już drugi raz ktoś porusza tę kwestię na forum, a ja jestem w szoku... Przecież to najoczywistsze pod słońcem, że Kaśka całą historię o przebiegu egzaminu na prawo jazdy zmyśliła i podwędziła dowód Mariana, coby móc go udawać! A rodzina Koniuszków (łącznie z Marianem) nic nie wie o tym, że Kaśka podszywa się pod Mariana. Stary Koniuszko podrzucił Kaśce pomysł udawania Mariana tylko na egzaminie, a Kaśka sprytnie go wykorzystała na dalszy ciąg swojego życia zawodowego. ;)
Ostatnio edytowany przez scorpio44 (05-02-2007 00:51:02)
Offline
tylko ciekawe dlaczego w takim razie nie kazal jej oddac wasow skoro juz bylo jak to sie mowi "po ptokach"
Offline
W odcinku "Fratowny Dzień" stara Koniuszkowa mówi Kasi, że Marian wziął się na ambicję i samodzielnie zdał prawo jazdy. To jest co najmniej dziwne, bo Kasia już miała wcześniej ten dokument na nazwisko Mariana !
Offline
WRC :
tylko ciekawe dlaczego w takim razie nie kazal jej oddac wasow skoro juz bylo jak to sie mowi "po ptokach"
Przecież odkleiła się jedna połówka wąsów, a więc wąsy nie nadawały się już do użytku, więc Koniuszko dał sobie spokój.
Offline
ryba321 :
WRC :
tylko ciekawe dlaczego w takim razie nie kazal jej oddac wasow skoro juz bylo jak to sie mowi "po ptokach"
Przecież odkleiła się jedna połówka wąsów, a więc wąsy nie nadawały się już do użytku, więc Koniuszko dał sobie spokój.
Albo w całym tym burdelu jaki się zrobił po prostu o nich zapomniał
Offline
ryba321 :
Przecież odkleiła się jedna połówka wąsów, a więc wąsy nie nadawały się już do użytku
To, że na egzaminie odkleiła się jej połówka wąsów, to była ściema, no ale nawet gdyby to była prawda, to nie znaczy, że nie nadawałaby się do użytku. Przecież Kaśka codziennie je przyklejała i odklejała, i następnego dnia nadawały się do użytku, no nie? :) A podczas noclegu w Skórcu naprawdę odkleiła się połówka (tak jak rzekomo na egzaminie).
Słuchajcie, ogólnie sprawa ma się następująco, że może faktycznie znalazłoby się tutaj sporo nieścisłości, ale na 100% ogólnie w zamierzeniu wszystko miało się sprowadzać do tego, co napisałem w poprzednim poście.
Offline
To Naprawde Bardzo Interesujące. :) :) :)
Offline
No Dobra. Poruszmy Wkońcu Kwestie, W Odcinku "fartowny Dzień". Już Dwa Razy Powtarzam Ją W Tym Temacie.
Offline
Ja bym to wytłumaczył tak:
Matka Mariana zgłasza, że zgubił wszystkie dokumenty. Za pewne Dowód dostał. Ale z PRAWAMI JAZDY jest trochę inaczej. O ile mi wiadomo po zgubieniu tego dokumentu Wydział Komunikacji kieruje na dodatkowy egzamin. Marian nie wiedząc, że Kasia zdała za niego myślał, że to normalne, że nie dostał Prawa Jazdy. Zgłaszając się na "dodatkowy egzamin" myślał, że zdaje go po raz pierwszy, nie w związku z tą zgubą.
Taka jest moja koncepcja!
Offline
Pawełzmiennik :
Ja bym to wytłumaczył tak:
Matka Mariana zgłasza, że zgubił wszystkie dokumenty. Za pewne Dowód dostał. Ale z PRAWAMI JAZDY jest trochę inaczej. O ile mi wiadomo po zgubieniu tego dokumentu Wydział Komunikacji kieruje na dodatkowy egzamin. Marian nie wiedząc, że Kasia zdała za niego myślał, że to normalne, że nie dostał Prawa Jazdy. Zgłaszając się na "dodatkowy egzamin" myślał, że zdaje go po raz pierwszy, nie w związku z tą zgubą.
Taka jest moja koncepcja!
Ale przecież Prawojazdy nie zgnięły. Koniuszkowie zgłosiliby tylko zaginięcie Dowodu osobistego, no bo jak mogliby zgłosić zaginięcie Prawajazdy Mariana, przeciez nie wiedzieli że zostały wydane !. BO przeciez ich okłamała Kaśka.
Offline
Krótko mówiąc - Marian nigdy wcześniej (zanim zdała je Kaśka, ale na potrzeby własne ;)) prawa jazdy nie miał.
PS: MarekDean23, jest TO (jedno) prawo (kogo? czego?) jazdy, a nie TE prawajazdy/prawojazdy. ;)
Offline
Całe to rozważanie jest BEZSENSU
Jest mowa w serialu że trzeba zgłosić że Marian
tydzień temu zgubił wszystkie dokumenty
Wszystkie a nie dowód.
W tamtych czasach prawko podobno można było kupić na bazarze :)
W dzisiejszych czasach jest łatwo sprawdzić czy ktoś zdawał na prawko czy nie
ERA KOMPUTERA
Kiedyś musieli by szukać w stertach papierów
Mogło być tak że zgłosili zaginięcie dowodu i prawka
i marian został skierowany na dodatkowy egzamin i go zdał :-)
Poza tym to jest serial i wszystkie postacie są grane przez aktorów.
SZUKANIE BŁĘDÓW W FILMACH BAREJI JEST BEZSENSU
Pozdrawiam
z-tomek
Offline
Skoro tak uważasz to napisz do autorów strony żeby zlikwodowali dział ciekawostek i wpadek w filmie albo wogóle nich zamkna stronę bo to "BEZ SENSU"
Offline
Napisałem o tym że szukanie błędów w filmach Bareji jest bez sensu.
Co innego szukać błędów a co innego ciekawostek
Ciekawostki takie jak okładka "krzyku ciszy" to co innego niż prawo jazdy Mariana
W Zmiennikach jest wyraźnie powiedziane "... Zgubił wszystkie dokumenty"
Trzeba zrozumieć tamte czasy że Zmiennicy zostali nagrani na najgorszej taśmie jaka była w tamtym czasie dostępna, której Bareja nie miał zbyt dużo, i dlatego to co nazywamy błędami zostało wymuszone przez brak taśmy. Gdyby Zmiennicy byli nagrywani w dzisiejszych czasach to takie pierdoły jak dogrywany dźwięk itp zostały by wyeliminowane. Po prostu takie czasy. Jak uwielbiam ten serial za to że jest prawdziwy nie ma efektów jak w Matrixie a przy normalnym oglądaniu nie zwracam uwagi na "drobne błędziki" ponieważ Zmiennicy mieli właśnie tacy być. Nawiązując do mojej poprzedniej wypowiedzi nie chciałem Ciebie ani innych urazić.
Jeżeli ktoś poczuł się urażony moimi wypowiedziami to przepraszam nie miałem takiego zamiaru.
Pozdrawiam
z-tomek
Offline
MarekDean23!Czesc!Co do Twojego watku z prawem jazdy wydaje mi się, że Kasia specjalnie poszła na ten egzamin żeby wykorzystać papiery Mariana i odegrać się na ojcu za to, że ja tak potraktował (...)wiemy jakie sa kobiety!!!Wątpie w błąd reżysera wydaje mi się, iz było to specjalne żeby nie pojawiały się pytania a zkad miała dokumenty?
Pozdrawiam Młody
Offline
MarekDan23 W wolnej chwili odpisz jak myślisz czy mam trochę racji czy nie?Pozdrawiam
Offline
Chyba mamy kolejnego trolla..........
Offline
Ty ziomuś, nie cwaniakuj na forum. Pisząć o trollu mialeś na myśli siebie
Offline
MarekDean23, ja mówiłem o Makopie!
Offline
Marek ty nie cwaniakuj! Masz raptem 15 postów, a pouczasz uzytkownika z 400! W admina sie bawisz, czy co?
Offline
Hej
Jestm nowa na forum, znalazlam stronke niedawno, a dzis mam czas i postanowilam sie wypowiedziec o moim ukochanym - od dziecinstwa serialu ...
Mnie tez dreczyla wlasnie kwestia dokumentow Kasi - Mariana.
Dla mnie jasne bylo to:
poszla na egzamin, zdala, potem naklamala o ucieczce z egzaminu
Widzimy bowiem scenke, gdzie porownuje dokumenty (ktore potem chowa pod obrusem, jak mama Poirecka wpada do domu)
Dla mnie bylo dziwne, ze w Urzedzie Administracji nie mieli zanotowane, ze prawo jazdy zostalo Marianowi wydane.
Chyba ze wytlumaczymy to sobie balaganem w papierach
Zgubienie wzystkich dokumento wydaje sie rozsadnym pomyslem ze strony Koniuszkowej, jesli to ma oznaczac ze mozna [lub trzeba bylo] zdawac ten dodatkowy egzamin.
Teraz wszytsko wydaje mi sie jasne
Oprocz jednego
Czy Kasia potem miala prawo jazdy Mariana i swoj dowod, czy ciagle Mariana dowod?
Bo ze dowod nosila swoj swiadczy fakt, ze Jacek przynosi do domu Pioreckich wlasnie Kasi dowod, rzekomo pasazerki, ktora przez nieostroznosc zostawila go w domu.
W wypadku potrzeby wylegitymowania sie jakimi dokumentami sie poslugiwala?
Jest jedne odcinek gdzie legitymuje sie policjantowi jako Kasia i odkleja wasy oraz opowiada o kamuflarzu.
Zatrudniona jako Koniuszko nie powinna tego robic
Witam i zaraz zapodam inne kwestie jesli mozna...
I wlasnie BLEDY, bo wcale nie uwazam zeby to bylo bez sensu
Mnie sprawia frajde i wcale nie kocham Barei mniej..
Offline
makop :
MarekDean23!Czesc!Co do Twojego watku z prawem jazdy wydaje mi się, że Kasia specjalnie poszła na ten egzamin żeby wykorzystać papiery Mariana i odegrać się na ojcu za to, że ja tak potraktował (...)wiemy jakie sa kobiety!!!
Cóż,mężczyźni mają sto sposobów,aby się zemścić. Kobiety tylko jeden,ale wart jest on wszystkich.
Ostatnio edytowany przez skorpionka73 (29-04-2009 18:00:21)
Offline
Strony: 1