Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
Obejrzałem 13 odcinek i w zasadzie tylko jedną nową rzecz zauważyłem - a mianowicie fajne kilkakrotne przemieszczanie się Jacka w Łazienkach z jednej ławki na drugą (po przeciwnej stronie), kiedy w deszczu czeka na Kasię. Nawet mnie to dosyć mocno ubawiło. :)))
PS: A oprócz tego usłyszałem kolejną rzecz, która jest kolejnym dowodem na kiepską jakość moich VHS-ów ze Zmiennikami, skoro wcześniej tego nie usłyszałem/nie zrozumiałem - że Jacek pod Domami Centrum mówiąc o "lipnych banknotach" najpierw nieudolnie próbuje wymówić słowo "falsyfikaty". ;)
Offline
A ja zwróciłęm uwagę na jedną rzecz w tym odcinku. Jak Kraszan wyznaje w sądzie, to mówi strasznie łamaną polszczyzną, ale jest tam upozrowana scena porwania auta Jacka zmyślona przez Kraszana i tam Krszan do Jacka mówi płynną polszczyzną. Nie wiem, czy to fotomontaż czy coś innego. Wiem, że Kraszan też płynną polszczyzną mówi jak rozmawia z Krokodylowym w Bankoku, ale to oni po Tajsku rozmwaiają, a tam musi po polsku mówić. Pozdrawiam
Offline
wlasnie !! tez to zauwazylem mialem pisac nawet kiedys ale se zapomnialem niestety, dobrze ze Ty o tym wspomniales !!!
Offline
Grzegorz :
Krszan do Jacka mówi płynną polszczyzną.
powiedziałbym nawet, że zbyt płynną. Cała scena odegrana jest z teatralną przesadą (genialny Kaczor i jego "u nas jest to zabronione"), zatem podejrzewam, że zostało to zrobione celowo dla uwypuklenia i ugroteskowienia fałszywie opisywanej historii porwania taksówki. Zresztą takich sekwencji znajdziemy w Zmiennikach jeszcze kilka. Np. dialog-tango w mieszkaniu Pióreckich między Kasią a Jackiem.
Offline
Pada także takie coś:
- Albo oddam was w ręce Policji
Offline
co ty gadasz !!! serio ??? musze to zauwazyc to chyba niemozliwe zeby to byla wpadka jak wtedy kazdy mowil "milicja"
Offline
Jeżeli chodzi o wytłumaczenie Rob-Chłopa, to nic dodać, nic ująć - dla mnie zawsze było oczywiste, że tak się właśnie sprawa ma.
Offline
Serio Serio!
Offline