Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
W 15. odcinku pt.Nasz najdroższy podczas licytacji ,któryś z kierowców widząc,że przed chwilą cena 13-13 wzrosła pomimo że ma od wgniecioną szybe-sam wybija w swoim Fiacie przednią szybe ale...ta kruszy sie tak jakby to było szkło z lustra .Dziwne bo przecież w samochodach produkuje sie szyby inaczej wykonaane.
To nie zaden blad;)
W PF125p montowano dwa rodzaje szyb przednich - klejone i hartowane. Zolty Fiat mial szybe klejona - miedzy warstwami szkla znajduje sie przekladka z tworzywa. Szyba hartowana rozpada sie na kawalki - wlasnie tak jak w tym drugim 125p.
Dodam jeszcze, ze Fiaty przeznaczone na eksport i niektore wersje na Polske mialy szyby klejone, a cala reszta hartowane. Taksowka zmiennikow byla z odrzutu z Belgii (jesli dobrze pamietam), wiec miala szybe klejona :)
hah nie wiedzialem nawet ze fiaciki byly exportowane i to do kapitalistycznych krajow
Offline
To jak oglądasz Zmienników?? W pierwszym odcinku jest scena w której dyrektor FSO dzwonii żeby wydzielić 10 ZABRAKOWANYCH wozów z exportu do Belgii, potem Lesiak mu przypomiona że 11 wozów bo zapomniał o swoim szwagrze Stefanie Majewskim ;P
tak to pamietam bo ogladalem ale tak tylko napisalem skoro ktos przypomnial juz o tym...
Offline
W 14 odcinku bodajze tez jest pewna ciekawostka.
Otoz w scenie w ktorej Kasia z Jackiem podrzucaja podchmielonego pasazera Parzydlakowi, Kasia zwraca sie do Parzydlaka per "Marek" (jak aktor, Marek Siudym) zamiast Stefan (serialowe imie Parzydlaka).
Też mi news, ehhh...
http://www.zmiennicy.com/postaci/wpt/st … ydlak.html
Pozdrawiam.
Te Fiaty byly tez eksportowane na wyspy do Wielkiej Brytanii, kiedys udalo mi sie nawet takiego zobaczyc u nas (mial kierownice po prawej stronie) :)
Kiedys w domu mialem ulotke w jezyku angielskim z opisem Fiata "eksportowego", troche sie roznil od tych typowo polskich roznymi dodatkami (wspomniana juz klejona szyba, zdaje sie, ze tez pasy bezwladnosciowe, tylna szyba ogrzewana etc.) :)
Poniżej link do testu w Top Gear wersji eksportowej FSO tylko że Poloneza:
http://youtube.com/watch?v=L9ImfeSH98w&search=fso
Pozdrowienia
no te fiaty eksportowe sam wypas...mimo to uważam że był to szajs i nic dziwnego że z "odrzutu" nie wiem kto takim gównem jeździł na zachodzie. Powiem tylko tyle że S-klasa produkowana w tych samych czasach miała airbag, ABS, elektryczne szyby, skrzynię automat, spryskiwacze i wycieraczki leflektorów, elektroniczny układ zapłonowy i hydrauliczne popychacze zaworów, teleskopowa kolumna kierownicy a jako wersja droższa miała dodatkowo elektryczny szyberdach i hydropneumatyczne zawieszenie-to tyle o myśli technicznej. może to błąd że porównuje 125p do s klasy ale dziwi mnie zainteresowanie zachodu tym fiaciorem żywcem zerżniętym z łady, oczywiście nie twierdze że każdego było stać na s-klase ale powiedzmy że w swojej klasie duży fiat ma dość mocną konkurencję jako auto rodzinne np. volvo 240, ford fiesta, fiat ritmo, VW Karmann ghia, Peugeot 304 404 403, Opel rekord, ford taunus, Renault R4, Citroen DS, Volvo 144, Opel kadett, Renault 10, VW Polo i tak dalej i tak dalej. Reasumując - Fiaty 125p wg mnie mogły być eksportowane dla jakiegoś plebsu bo uważam że na byle jakie auto tzn wymienione powyżej było stać praktycznie każdego
Offline
autovidol :
no te fiaty eksportowe sam wypas...mimo to uważam że był to szajs i nic dziwnego że z "odrzutu" nie wiem kto takim gównem jeździł na zachodzie. Powiem tylko tyle że S-klasa produkowana w tych samych czasach miała airbag, ABS, elektryczne szyby, skrzynię automat, spryskiwacze i wycieraczki leflektorów, elektroniczny układ zapłonowy i hydrauliczne popychacze zaworów, teleskopowa kolumna kierownicy a jako wersja droższa miała dodatkowo elektryczny szyberdach i hydropneumatyczne zawieszenie-to tyle o myśli technicznej. może to błąd że porównuje 125p do s klasy ale dziwi mnie zainteresowanie zachodu tym fiaciorem żywcem zerżniętym z łady, oczywiście nie twierdze że każdego było stać na s-klase ale powiedzmy że w swojej klasie duży fiat ma dość mocną konkurencję jako auto rodzinne np. volvo 240, ford fiesta, fiat ritmo, VW Karmann ghia, Peugeot 304 404 403, Opel rekord, ford taunus, Renault R4, Citroen DS, Volvo 144, Opel kadett, Renault 10, VW Polo i tak dalej i tak dalej. Reasumując - Fiaty 125p wg mnie mogły być eksportowane dla jakiegoś plebsu bo uważam że na byle jakie auto tzn wymienione powyżej było stać praktycznie każdego
Nie z łady,baranie,nie z łady...
Skoro na zachodzie go kupowali,to musiał być dobry samochód za umiarkowaną cene.A mercees był dobrym autem ale te super dodatki miały swoją cene,czyli był bardzo drogi.
Offline
te epitety zostaw dla siebie, bo troche za mało wiesz. cały kraj obięty był rusyfikacją, duży fiat i łada to niemalże identyczna konstrukcja, tak samo warszawa m-20 (gaz-m20 pabieda) a wołga gaz-24 to polska konstrukcja warszawy 210 (której dokumentacja została potajemnie wywieziona do zsrr) a Lublin 51 to konstrukcja gaza-51, nawet jelcz miał te same podzespoły co skoda 706 RTO (ze współpracą z cssr) żaden samochód produkowany w bloku wschodnim nie miał prawa przypominać zgniłego zachodu (poza tym cwaniaczku widziałem oryginalnego włoskiego fiata 125 i ciężko w nim dostrzec podobieństwo do polsko radzieckiej wersji) silnik we fiacie 125 - 1600 ccm 125p - 1300 i 1500, łada 2106 - 1300 i 1500
i nie zabieraj głosu jak nie wiesz w czym rzecz, zgodze się jedynie z tym że cena była umiarkowana a co do jego "dobroci" nie jestem przekonany, myślę że np peugeot 403 był o wiele ciekawszym autem i wcale nie bardzo drogim
Offline
Może jakaś ustawka i a potem relacja na you tube ?
Bo sam nie wiem kto ma rację :DDDDD
I fiat i łada miały przecież licencję od fiata, a te silniki 1300/1500 to przecież nic innego jak fiat 1300 i fiat 1500. Bo z prawdziwego włoskiego fiata 125 ostał się ogólny zarys sylwetki...
Cytat z wikipedii:
"silnik 1300 i 1500, sprzęgło, skrzynię biegów, wał napędowy, tylny most, zawieszenie przednie i tylne, koła, czyli cały układ napędowy i jezdny Fiata 1300/1500, wykorzystano w produkowanej w Polsce uproszczonej licencyjnej wersji Fiata 125, czyli Polskim Fiacie 125p. Oprócz tego przeniesiono także m.in. instalację elektryczną, niektóre elementy układów sterowania oraz wyposażenie wnętrza nadwozia."
To by sie zgadzało z tym co kiedyś mówili w legendach PRL-u na tvn turbo.
.
Offline
autovidol :
te epitety zostaw dla siebie, bo troche za mało wiesz. cały kraj obięty był rusyfikacją, duży fiat i łada to niemalże identyczna konstrukcja, tak samo warszawa m-20 (gaz-m20 pabieda) a wołga gaz-24 to polska konstrukcja warszawy 210 (której dokumentacja została potajemnie wywieziona do zsrr) a Lublin 51 to konstrukcja gaza-51, nawet jelcz miał te same podzespoły co skoda 706 RTO (ze współpracą z cssr) żaden samochód produkowany w bloku wschodnim nie miał prawa przypominać zgniłego zachodu (poza tym cwaniaczku widziałem oryginalnego włoskiego fiata 125 i ciężko w nim dostrzec podobieństwo do polsko radzieckiej wersji) silnik we fiacie 125 - 1600 ccm 125p - 1300 i 1500, łada 2106 - 1300 i 1500
i nie zabieraj głosu jak nie wiesz w czym rzecz, zgodze się jedynie z tym że cena była umiarkowana a co do jego "dobroci" nie jestem przekonany, myślę że np peugeot 403 był o wiele ciekawszym autem i wcale nie bardzo drogim
Ciekawszym bueheheh :D Sylwetka zupełnie niemodna już wtedy!
Fiat i łada to 2 różne samochody!Ruscy wzięli licencję na fiata 124,a my na 125.łada ma silnik OHC,Fiat OHV.ładę zaczęto produkować w 1970 roku,fiata w 1968,czyli nie my "zżynaliśmy"jeśli już. I dopatrz się podobieństwa między VAZ 2101 a 125p.Jesli już są podobne to 125p i VAZ 2103.
Jeśli już to ty sie troche nie znasz,jesteś zapatrzony w mercedesa jak sroka w gnat,proste.
Offline
Toważysze!
Jest to kulturalne forum dyskusyjne. Nie ma sensu się kłócić!
Offline
Popieram to,też mam już dosyć kłótni mercedes-125p ;)
Offline
Nie ma jak BMW :)
Offline
Buraki Mają Władze :))
Offline
Rozpędzili sie panowie widze:).Wyprostuje troche waszą wiedze na temat 125p:Otóż nasz polski fiat to Buda orginalnego 125,a wszystko pozostałe(silnik,skrzynia,zawieszenie i wyposażenie wnętrza)to nic inego jak FIAT 1300/1500 z roku 56.Oczywiście nasza buda różniła sie detalami od pierwowzoru(światła przednie np),ale ogólny zarys był taki sam.Ruski wzieli w całości Fiata 125 i zanim wypuscili do seryjnej produkcji zmienili wizualnie auto.W Ładzie 1500 są takie same zegary i fotele jak w orginale.Co do silnika to został on użyty w 1973 do napędzania ruskiego Hummera-Nivy:).Dlatego pierwsza łada zjechala z tasmy w 1970r bo tyle czasu ruskie mądre głowy przerabiały orginał na "swój" produkt.jednak skrzynia,wał i most są takie jak w 125 1600.Co do Nivy to jest to dokładnie ten sam silnik co w 125 czyli.DOHC o mocy 90 koni.Miałem okazje jechać orginałem i wrażenia są nei zapomniane.
Offline
Daniel22 :
Buraki Mają Władze :))
O! tego jeszcze nie słyszałem, dobre, podoba mi się ;) Jednak nie uważam sie za buraka, myślę, że większość tych docinek co do bmw bierze sie po prostu z zazdrości... :P ;))
Offline
Piorun :
Daniel22 :
Buraki Mają Władze :))
O! tego jeszcze nie słyszałem, dobre, podoba mi się ;) Jednak nie uważam sie za buraka, myślę, że większość tych docinek co do bmw bierze sie po prostu z zazdrości... :P ;))
właśnie, i już nie chce mi sie gadać o samochodzie którego "model się nie zmienił od 20 lat a cenia wzrosła siedmiokrotnie" na faszystowskiej licencji pod czujnym radzieckim okiem, szkoda ze ich dalej nie produkują bo mielibyśmy jubileusz 40 lecia bezzmiennej jednostajnej w pełni niemodyfikowanej produkcji
Offline
autovidol :
Piorun :
Daniel22 :
Buraki Mają Władze :))
O! tego jeszcze nie słyszałem, dobre, podoba mi się ;) Jednak nie uważam sie za buraka, myślę, że większość tych docinek co do bmw bierze sie po prostu z zazdrości... :P ;))
właśnie, i już nie chce mi sie gadać o samochodzie którego "model się nie zmienił od 20 lat a cenia wzrosła siedmiokrotnie" na faszystowskiej licencji pod czujnym radzieckim okiem, szkoda ze ich dalej nie produkują bo mielibyśmy jubileusz 40 lecia bezzmiennej jednostajnej w pełni niemodyfikowanej produkcji
Lepsze to niż jeździć autem tej marki co jeździł Hitler.Też już mi sie nie chce z tobą gadać,więc zakończmy to już!!
Offline
no sam Hitler jak mówisz, on nie był drobnomieszczaninem i polskim chamkiem dla którego szczyt marzeń to kredens 125p
Offline
Szczyt moich marzeń to polonez z 1978 i fiat 125 włoski.Po za tym naucz sie wysyłać 1 post a nie dwójposty
Offline