Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
Zakładam temat o tym serialu na stronie "Zmienników" ze zrozumiałych względów. Tu znajdę najbardziej zainteresowanych do dyskusji. Nareszcie się doczekaliśmy. W weekend majowy TVP pokaże 3 pierwsze odcinki i narazie jedyne wyprodukowane. I całe szczęście, że narazie zrobiono tylko 3 odcinki. Jeszcze czas uratować ten serial, a chodzi mi przede wszystkim o dokoptowanie brakujących aktorów
Najbardziej rozchodzi mi się o to, że w "Dylematu 5" zabraknie Haliny Kowalskiej i Janusza Gajosa, co do innych aktorów tj. Wiesława Gołasa, Gustawa Lutkiewicza, Jana Kobuszewskiego i Wojciecha Siemiona mogę jeszcze odpuścić, ale Kowalskiej i Gajosa za nic, poniewaz oni zaliczali się w "Alternatywach 4" do głównej obsady (czyli lokatorów). Gołas też, ale z oczywistych względów postać Majewskiego vel Gwizdeckiego wiele by nie wniosła. W osadzie serialu figurują nazwiska wprawdzie Krystyny Tkacz i Jerzego Turka, tylko, że nie ma napisanego kogo gra Turek, a Tkacz gra jakąś radną (niewiadomo nawet, czy to ta sama postać).
Ale tak jak już napisałem zrealizowano narazie tylko 3 odcinki na 13 planowanych, więc jest jeszcze czas przekształcić scenariusz i normalnie wstawić do niego postaci Winnickiego i śpiewaczki Kolińskiej. A najlepiej by było, żeby pozostałe 10 odcinków zrealizował Stanisław Tym. Tak by było najlepiej. Tym nie spiepszył by tego serialu ze względu na swoją przyjaźn z Bareją. A Grzegorz Warchoł niech sobie dalej realizuje swoje "Dwie Strony Medalu", czy "Bulionerów" i nie wtrynia swoich aktorów, jak np. Tomasza Karolaka (co do którego udziału akurat nic nie mam, bo go akurat lubię, poniewaz jest charakterystyczny), ale np. Izabeli Dąbrowskiej (ktora w 'W dwóch stronach medalu" wprawdzie nie gra, ale gra w "Plebanii", a oba seriale Medal i Plebania robi BestaFilm), czy Wojciecha Czerwińskiego (małego brzydala), Moniki Dryl, czy Marcina Sztabinskiego - aktorów z serialu "Okazja". Rangą "Alternatyw" było to, ze nawet epizody i drobne rólki graliz anni aktorzy, wiec niech z "Dylematem" będzie tak samo.
Offline
Oglądałem zwiastun i już na pierwszy rzut oka zraziło mnie to że serial bardziej prztypomina technicznie te realizowane w stylu "Świat według Kiepskich, czy Bulionerzy". Obraz bardziej przypomina Teatr TV niż filmowy.Nie powinnismy jednak oceniać filmu , kiedy jeszcze nikt z nas go nie obejrzał.Fakt, nie ma co mieć złudzeń.To już nie będzie to samo.Nie ma już wśród nas Romana Wilhelmiego dzięki któremu ten seriał pozostał w sercach widzów.
Brak gry Gajosa,Siemiona,czy śpiewaczki w tej produkcji to olbrzymie potknięcie, ale mimo to obejrzę ten serial z ciekawością.
Niestety mizernie też oceniam szanse na zmianę obsady, ale naprawdę nie wiemy dlaczego tej czołówki polskich
aktorów nie ma w serialu.Może chodzi o pieniądze ,a może np.pan Gajos nie chciał się podjąć kontynuacji dzieła
,które i tak nie przebije oryginału i z założenia skazane jest na krytykę.
Mnie jako reżyserowi zależało by,aby w moim serialu pojawiło się jak najwięcej znajomych twarzy sprzed 25 lat...ale to są zazwyczaj dwie strony medalu...
Pozdrawiam i nie przegapcie premiery!!!
pozdrawiam
Offline
WPT 1313 :
Pozdrawiam i nie przegapcie premiery!!!
1,2,3.05.2007 20:20 TVP1 - to tak gwoli ścisłości
P.S. serial kręcili (jak wypali to dalej będą kręcić) u mnie na osiedlu :)
Offline
TRoCIn :
P.S. serial kręcili (jak wypali to dalej będą kręcić) u mnie na osiedlu :)
U mnie tez :) Troche nie na temat pytanie, ale czyzbys mieszkal w okolicach ulicy Kabacki Dukt? Jesli tak, to jestesmy sasiadami! ;)
Offline
A kręcili w panoramicznym? Pewnie tak.
Widziałem też zwiastun. Faktycznie konwencją przypomina podrzędny sitcomik typu "Bulionerzy", albo "Okazja", a ujęcia są sztuczne, jak w Teatrze TV. K**wa mać tak to jest jak ktoś się bierze za nie swoje, a najgorsze, kiedy chodzi o kontynuację kultowego dzieła. To wygląda, jak jakaś miniscenka z udziałem aktorów z tamtego serialu. Dali to reżyserowi, którego główno interesuje, jak to będzie zrobione i który ma na głowie inny tasiemiec. Serial wogóle konwencją nie przypomina filmu, czy serialu.
Ostatnio edytowany przez Ciapulek (25-04-2007 16:29:58)
Offline
Chciałbym zobaczyć ten zwiastun o którym wspominają toważysze WPT 1313 i Ciapulek. Czy ktoś wie gdzie można zobaczyć, lub skąd można go ściągnąć?
Offline
Puszczają co jakiś czas na TVP 1 reklamując, że będzie w przyszłym tygodniu
Offline
Dajcie spokój. Dlaczego dali to do zrealizowania człowiekowi, któremu nie zależy wcale na tym serialu. Grzegorz Warchoł nadaje się do robienia masówki "Dwie strony medalu", "Bulionerzy" itp. Podrzędnych serialików od których już głowa boli. Odwalili to, zrobili na odpierdziel się i tyle.
Jeżeli się bierze do kręcenia tak kultowego dzieła, jak "Alternatywy 4" należącego do klasyki to trzeba włożyć w nie całe serce, każdą scenkę dopiąć na ostatni guzik. A przede wszystkim zachować cały styl i konwencję poprzednika - m.in. poprzez wykorzystanie tych samych motywów muzycznych i łącznie z takimi elementami jak, czołówka (z głównym tematem), składająca sie z fragmentów odcinków i końcem (z tym samym motywem przypominającym marsz) ze stopklatką oraz wymienionymi alfabetycznie nazwiskami aktorów, grającymi w danym odcinku i tytułem następnego odcinka. Wszystko identico. Tak, żebyśmy ogladając "Dylematu 5" gołym okiem widzieli i czuli, że nie oglądamy nic innego, jak tylko kontynuację "Alternatyw 4". Czyli coś co jest zrobione równie świetnie, coś od czego nie można się oderwać i coś do czego bez końca można będzie wracać. Coś co jest utrzymane w tym samym klimacie, dzięki któremu odrazu wiadomo, że to ten sam świat przedstawiony i ta sama historia, która zaliczyła tylko 25-letnią przerwę. A nie tylko, żeby naprowadził nas na to jedynie analogiczny tytuł i ci sami aktorzy. A w "Dylematu 5" muzykę zrobił Stokłosa, jakby nie można było wziąć motywów Matuszkiewicza. Co ja mówię nie można było, trzeba było!
Wygląda to tak, jakby producenci serialu wykazali się wobec telwidzów, i milośników Bareji ktorzy od lat czekali na ten serial złą wolą, niemalże wręcz złośliwością. Wszyscy od zawsze obawiali się profanacji "Alternatyw 4". Ja nigdy nie brałem takich zagrożeń na poważnie. Zawsze wierzyłem, że jak ktoś się do tego zabierze zrobi wszystko, żeby Alternatywy i Dylematu to było poprostu to samo. Więc wydaje mi się, że nawet w najgorszych przypuszczeniach nikt chyba nie myślał, że tak bardzo da się spiepszyć ten serial. A można to było zrobić zupełnie inaczej. Wystarczyło tylko chcieć. Jeszcze raz pytam dlaczego nie dali tego do zrobienia komuś bardziej odpowiedniemu, komuś kto był związany ze Stanisławem Bareją i jego twórczością. Dlaczego nikt nie zainteresował się tym, że TVP chce nakręcić kontynuację Alternatyw. Gdzie był Stanisław Tym, gdzie był Jacek Fedorowicz. Stanisław Tym jest idealną osobą, wrecz jedyną odpowiednią do zrobienia kontynuacji Alternatyw. Przecież on o tym wiedział. Dlaczego nie zaproponował tego, aby dali mu zrobić ten serial. On już by zadbał, żebyśmy nie mieli doczynienia z żadną chałturą, tylko kontynuacją godną poprzednika - a raczej tym samym serialem, którego akcja przeniosła się 25 lat poźniej pod zmienionym, ale oczywiście analogicznym tytułem.
Ostatnio edytowany przez Ciapulek (27-04-2007 21:57:03)
Offline
Obejrzałem ten film przed chwilą i poprostu słów mi brak.
Jak można było tak sprofanować Alternatywy 4.
Niewiem co to było? Kiepski kabaret?, teatr Tv, czy zestaw płytkich skeczy nadanych w przerwie między reklamami.
Ci biedni aktorzy nie mieli wogóle ułożonych dialogów, wiekszość czasu na ekranie widziałem biegającą jdziennikarkę kiepsko udającą zaangażowanego reportera, do tego cyrkowa muzyczka w tle i okrutne nawiązywanie do kultowych Alternatyw 4, które nie maja absolutnie nic wspólnego z tą produkcją.
Nie chcę już bardziej wygarniać panu Warchołowi ale aż na usta ciśnie się stwierdzenie że olał całą sprawę, zbeszcześcił i uidiotycznił postaci bohaterów Alternatyw 4.
Biedny pan Bareja, dobrze że tego nigdy nie zobaczy, a jeśli widział to pewnie się w grobie przewracał.
Wstyd panie Warchoł!
Offline
WPT 1313 :
Obejrzałem ten film przed chwilą i poprostu słów mi brak.
Jak można było tak sprofanować Alternatywy 4.
Niewiem co to było? Kiepski kabaret?, teatr Tv, czy zestaw płytkich skeczy nadanych w przerwie między reklamami.
Ci biedni aktorzy nie mieli wogóle ułożonych dialogów, wiekszość czasu na ekranie widziałem biegającą jdziennikarkę kiepsko udającą zaangażowanego reportera, do tego cyrkowa muzyczka w tle i okrutne nawiązywanie do kultowych Alternatyw 4, które nie maja absolutnie nic wspólnego z tą produkcją.
Nie chcę już bardziej wygarniać panu Warchołowi ale aż na usta ciśnie się stwierdzenie że olał całą sprawę, zbeszcześcił i uidiotycznił postaci bohaterów Alternatyw 4.
Biedny pan Bareja, dobrze że tego nigdy nie zobaczy, a jeśli widział to pewnie się w grobie przewracał.
Wstyd panie Warchoł!
Osobiście oglądałem tylko kawałek i napisze jedno chała do kwadratu!!!!! Wstyd i hańba WPT 1313 masz w 100% rację!
Offline
Mnie, niestety, nie pozostaje nic innego, jak tylko również w 100% podpisać się pod szanownymi przedmówcami... Wtrącę się tylko do listy porównań zapodanej przez WPT 1313. Wymieniłeś tam m.in. teatr TV. Zastanowiłem się i stwierdziłem, że faktycznie - formuła tego "czegoś" jest bardziej teatrem TV (w dodatku beznadziejnym) niż filmem.
Dalsze odcinki tak dla zasady obejrzę, aczkolwiek zdecydowanie bez przyjemności.
Offline
To co tworzył Stanisław Bareja miało jakiś poziom, klimat a to jest po prostu tandeta :(
Ostatnio edytowany przez Piorun (02-05-2007 12:07:16)
Offline
Ten serial powinien nazywać się Dramatu 5... totalna żenada i choćbym się przymuszał do oglądania podziękuję już za ten serial.
Obawiałem sie serialiku na poziomie Bulionerów a na ekranie widzieliśmy coś o wiele gorszego...
Trąci totalną amatorką, byle zrobić a kasa sama przyjdzie za nawiązanie do legendy.
Co to w ogóle za montaż, klimat ? Jak z teatru tv...
Wstyd za aktorów którzy ze względu na pamięć o Barei powinni olać ten projekt...
SKANDAL !
Wara od Zmienników na przyszłość jakby co !
Offline
Wczoraj (1.05) poszedł pierwszy odcinek tego serialu.
Muszę powiedzieć, że wrażenia moje są jak najgorsze - świętość została zbrukana. Pierwszy odcinek przypominał "clip" sklecony z niewykorzytstanych ujęć z różnych seriali, ogólnie nic się nie trzymało "kupy", gdyby nie obecność znajomych postaci, rzec by można było, że oglądamy jakąś wersję roboczą kolejnej dennej komedii "familijnej" rodem z Polsatu czy TVN. Myślę, że już Kiepscy są od tego "czegoś" lepsi bo przynajmniej mają swój niepowtarzalny klimat.
Co do znanych bohaterów:
W zasadzie są bezbarwni. Balcerek nie ma nic ze swej "balcerkowości", tak już widać mocna przesiąkł Luckiem Mostowiakiem, że zagranie każdej innej postaci będzie nieporozumieniem, profesor Bożenka Lewicka również nie zacchwyca a raczej bije po oczach sztucznością, Kotek z Kołkiem - mdli do bólu, Docent - mdły, Manc - w 1 odcinku za mało był widoczny, ale też pewnie mdły, reszta też jakaś bezpłciowa, nowy Gospodarz - choć gra go dość charakterystyczny aktor - tez mdły.
Ogólnie - jest źle, bardzo źle...
Myślę, że ciężko by to było bardziej zepsuć.
Ostatnio edytowany przez helmutt (02-05-2007 09:20:39)
Offline
Ja bym napisał lepszy scenariusz!
W ogóle co to było! Jakieś płytkie aluzje polityczne, nie to co u Barei - ukryte, dostrzegalne tylko dla inteligentnego widza! Dziwne wątki, głupie sceny, itd. Nic w tym śmiesznego! I ta wkurzająca muzyczka w tle!
Jak można było tak zepsuć takie wielkie dzieło!
Żenada i skandal! Poprostu wielkie G . . N O !!!
Offline
Rzeczywiscie dzis obejrzalem drugi odcinek tego chlamu,pierwszego nie mialem okazji,poprostu brak slow!!!!!!dosyc ze rezyser do bani to jeszcze polowy aktorow nie ma!!! a tych nowych co dobrali to porazka jakas,nastepna sprawa to dialogi katastrofa!!! poprostu nie ma w tym "czyms"bo trudno to nazwac filmem niczego co choc troche jest w miare dobre, wszystko jest spierdzielone i to koncertowo!!!!! nie wspominam o muzyce bo nie chce sie juz denerwowac! jak mozna sprofanowac taka kulkowa super produkcje Staszka jaka byly sa i beda ALTERNATYWY 4.
Pozdrawiam wszystkich milosnikow filmow Stacha
Offline
Gepard :
jak mozna sprofanowac taka kulkowa super produkcje Staszka jaka byly sa i beda ALTERNATYWY 4.
Dla kasy, bo z jakiego innego powodu?
Po prostu żenada. Dziwię się tylko aktorom którzy zdecydowali się wziąć udział w czymś takim. Teraz chyba już wiadomo, dlaczego z udziału zrezygnował Janusz Gajos (pierwotnie to on miał grać rolę nowego gospodarza domu), który zasłaniał się brakiem wolnych terminów, ale chyba najzwyczajniej w świecie nie chciał narażać swojego dorobku dla wygłupów w gniocie pana Warchoła. Podejrzewam, że podobnie było z innymi aktorami. Tak panie Warchoł, mimo że pewnie nigdy nie przeczytasz pan tych słów to jednak je napiszę. Dla marnego grosza sprofanowałeś pan dzieło, które wielbią miliony ludzi. Jak masz pan choć odrobinę honoru to nie kręć pan kolejnych odcinków bo to co wszyscy widzieli nie można nazwać nawet "gównem". Zawsze kojarzyłeś mi się pan z niewielkim, ale bardzo fajnym epizodem z "Alternatyw" w roli dziennikarza TV. Teraz za każdym razem jak będę oglądał te sceny z pańskim udziałem będzie mi stało przed oczami te pańskie pożal się Boże dzieło...
Offline
Ja od siebie dodam jeszcze jedno - zdawałem sobie sprawę, że to spierdolą. Nie myslałem, że aż do tego stopnia...
I sorry za wulgaryzm, ale żadne inne określenie nie oddaje istoty "dzieła"....
Offline
Czy jest osoba której się ten serial podoba ? To swoisty fenomen pod tym względem - są ludzie którzy zachwycają się fekaliami a nie ma nikogo komu pasuje ta żałosna produkcja.
Tytuł tego artykułu mówi wszystko:
http://film.onet.pl/seriale/0,1529617,wiadomosc.html
Jak widać nie wszystko stracone, może nie będzie więcej odcinków. A wtedy możliwe jest że to pójdzie w zapomnienie jako ponury żart, a za kilka lat może ktoś z mózgiem i poczuciem humoru zajmie się tym porządnie.
.
Offline
Powiesić, albo rozsrtrzelać bez sądu. To jest to co powinni zrobić z Panem Warchołem. Kto wogóle dał mu do zrobienia coś o czym nie ma zielonego pojęcia. Dokładnie zgadzam sie z tym co powiedzieliście sprofanowano swiętość. Za coś takiego nie ma zmiłowania. Tysiącom fanom Bareji zadano cios w serce.
"Dylematu 5" w niczym nie przypominało "Alternatyw 4 "i niestety za cholerę nie oddaje współczesnej rzeczywistości. Pomysł jest nawet okay, ale wykonanie do bani. Po za tym serial mówi o rzeczach wprost, a nie w sposób zawolowany, jak Alternatywach. Wiem, że Alternatywy musiały zmagać się z cenzurą, ale jestem pewnien, że nie tylko dlatego pewnych rzeczy nie podawały wprost, tylko w podtekstach.
W grze aktorów (oczywiscie ekipy z Alternatyw) daje się dostrzec jakby kompletny brak zainteresowania i zero jakiekolwiek wkładu w rolę. Grali oni tak, jakby mieli coś ważniejszego zrobienia i spieszylo im się, żeby już skończyć - na zasadzie kręca kontynuację, to chyba wypadałoby zagrać. I to jest wina reżysera (dokładnie jak napisano w GW - jakby poszedł sobie zrobić przerwe obiadowa, a dialogi idą same). Po za tym większosć postaci nie zachowało swoich cech charakterystycznych i jest to wina aktorów, którzy chyba już nie pamietają jakie postaci tworzyli 24 lata temu. I właśnie wbrew temu co napisał Helmutt to Witold Pyrkosz wypadł najlepiej ze wszystkich. Widać było, że jako jedyny wziął to wszystko na poważnie i naprawdę przyłożył się do roli. Ja właśnie też się obawiałem, że Pyrkosz na tyle przesiąkł Lucjanem, że trudno mu będzie na powrót wcielić się w tak charakterystyczną postać, którą kiedys stworzył. I właśnie co się okazało Balcerek w niczym nie ustępował tamtemu z Alternatyw, włącznie z przepitym głosem - chyba najważniejszym elemntem. Ciekawy byłem, czy Pyrkoszowi po latach znowu uda się zrobić ten przepity głos. Słuchając Balcerka własnie przez chwilę mogłem poczuć się, jakbym oglądał Alternatywy.
Dlatego powiem jedno serial całkowiceie pokpiono, zupełnie olano. Potraktowano, jakby to była jedna z kolejnych komediowych pozycji na wiosnę do której nie trzeba się przykładać, tylko zrobić na czas. A to jest kontynuacja klasyki coś do czego trzeba podejść z nabożnym szacunkiem, włożyc całe serce, dopiac na osatni guzik. Pomysł i jest niezły - wielki przekręt na miarę współczesności. Ale brak tamtego klimatu, konwencji i muzyka inna, niż Jerzego Matuszkiewicza to błędy niewybaczalne i niweczące sukces tego serialu. To się poprostu źle ogląda, czołowiek się przy tym męczy. Nikt nie będzie chciał tego oglądać kolejny raz, nie mówiac już o nieustannym wracaniu. Myślę, że każdy z nas zrobiłby to lepiej. Ja swoją koncepcję na ten serial wyluszczyłem szczegółowo powyżej - nie dodawałbym nic od siebie, zrobiłbym wszystko, żeby "Dylematu 5" jak najbardziej przypominało "Alternatywy 4". Może ktoś posądzić mnie o konserwatyzm i brak własnej inwencji. Ale w tym serialu nie ma miejsca na własna wizję i eksperymentowanie. Bareja narzucił ją wiele lat temu. I ci, którzy podjęli się kontynuacji Alternatyw powinni się do niej bezwzględnie stosować.
Jak dla mnie prasa nie powinna zostawić suchej nitki na tym serialu. Powinny się podnieść się głosy sprzeciwu i oburzenia. A najlepiej niech odbiora ten serial Warchołowi. Kto wie może uda się jeszcze odratować te 10 zaplanowanych odcinków, a i te 3 jakoś przerobić. Jak się powiedziało A, to nie zawsze trzeba lecieć juz do końca z całym alfabetem, nawet, gdyby odcinki miały się stylistycznie rożnić od siebie. Mam nadzieję, że jak kiedyś rzeczywiście zabrali by się do kontynuacji "Zmienników" to zrobią to w odpowiedni sposób.
Ostatnio edytowany przez Ciapulek (04-05-2007 22:25:04)
Offline
Witam.
Nie oglądałem >Dylematu< ale jak się orientuję nie mam czego żałować.
Swoją drogą spodziewałem się totalnej porażki, i to od momentu kiedy pierwszy raz usłyszałem o planach realizacji dalszego ciągu "Alternatyw".
Są po prostu sprawy które dwa razy się nie zdarzą, których powtórzyć się nie da; nie warto nawet podejmować tego typu prób, gdyż z góry skazane będą na porażkę. Czy ktokolwiek zna serial realizowany w PRL-u który doczekał się godnej kontynuacji w nowej rzeczywistości? Od razu staje mi przed oczami "Czterdziestolatek dwadzieścia lat później"- miernota. Naprawdę, przy dziełach tamtej epoki nie należy już nic kombinować. Ja nie chcę usłyszeć, że powstaje np. "Kingsajz- reaktywacja", czy- o zgrozo!- "Nowe przygody Zmienników".
Epokę która była najlepiej odzwierciedlają obrazy z tamtego właśnie okresu. Nowa epoka nie doczekała się moim zdaniem filmu, który z równym wdziękiem sportretowałby ją w krzywym zwierciadle... Cóż, może takie czasy, że nawet nie ma się z czego śmiać, można raczej zapłakać. Z całą pewnością dzisiejsze produkcje filmowe nie zyskają za kilka lat miana tak kultowych, jak "Miś", "Co mi zrobisz..." czy właśnie "Altrnatywy". Chociaż... kto wie?
Pozdrawiam,
pesymista Osa.
Offline
Po prostu myślę, że obecnie jest nieco inna epoka w kinematografii. W latach gdy Staszek tworzył swoje filmy, były one odbiciem rzeczywistości "w krzywym zwierciadle", mówić o pewnych rzeczach, jak to rzekł tow. Jan Winnicki - "w sposób zawoalowany". Obecnie również możnaby nakręcić coś w podobnym stylu - ale nie ma się kto za to zabrać. Najlepszymi polskimi komediami po roku 1995 były moim zdaniem "Chłopaki nie płaczą" i "Wesele", które nota bene ma w sobie coś z klimatu "barejowskiego". Reszta to chłam, "romantyczne" bździdła z Małaszyńskim i Delągiem lub róznego rodzaju "głupawki".
Kontynuacje "kultowych" filmów z okresu PRL są z góry skazane na zagładę - przypomnijmy sobie "Czterdziestolatka - 20 lat później" - kompletne nieporozumienie, żałosna naciągana fabuła i irytujące aktorstwo. "Rozmowy kontrolowane" były jeszcze jako tako na poziomie, jako kontynuacja "Misia" - ale akurat nad tym filmem pracowali Chęciński i Tym, więc nie mogła wyjść szmira. "Dylematu 5" to ostateczny dowód na to, że powinno się zostawić w spokoju takie świętości jak twórczośc Barei - on był jeden, nikt nie wzniesie się na jego poziom rezyserowania komedii.
Obecnie polska scena filmów i seriali komediowych kompletnie się wypaliła, ostatnią dobrą produkcją byli "Kiepscy" - reszta to licencje kupione z zachodu na "Nianie" i inne familijne szmatławce...
Offline
Recenzja na temat serialu ukazała się na portalu WP.pl .No cóż ? Opinia na temat "Dramatu 5"jak to słusznie jeden z kolegów nazwał nie różni się zbytnio od naszych spostrzeżeń. OTO adres:
phttp://film.wp.pl/id,77410,wiad_id,77410,wiadomosc.html?O%5Bpage%5D=2&O%5Bpage%5D=2&redir_url=http%3A%2F%2Ffilm.wp.pl%2Fid%2C77410%2Ctitle%2CDylematow-piec%2Cwiadomosc.html%3Frfbawp%3D1178617018.220ortalu WP.pl.
http://film.wp.pl/id,77410,wiadomosc.html?T%5Bpage%5D=2 (ciąg dalszy)
Pozdrawiam Jana Pokornego. :-)
Offline
Oby tylko nie zrobili kontunuacji zmienników.Wogóle uważam że polska kinematografia upada,a ostanie dobre filmy to były killer i killerów 2 a seriale kiepscy,13 posterunek i miodowe lata.Dzisiaj tworzą takie komedie,że ledwie siąde obejrze pierwszy odcinek i więcej nie oglądam,bo to jest po prostu nudne.
Offline
WPT 1313 :
Pozdrawiam Jana Pokornego. :-)
O ciekawy temat - nazwiska bohaterów, u pana Barei to nawet nazwiska miały podtekst i sens - Anioł jako stróż porządku publicznego itp.
A cała akcja i mega wątek Kotek vs Kołek ?! Kto by na to wpadł, no kto ? Z samych nazwisk można było tyle rzeczy wycisnąć !
Przykład z innej półki - Ferdynand Kiepski - jak każdy słyszy to nazwisko to mu się sama gęba cieszy - świetny pomysł na bohatera.
A warchoł (celowo z małej litery) i cała reszta tfórcuf nawet tego nie potrafiła pod tym względem nic wymyśleć, zamiast Pokorny mógłby być Jan Zajebisty (tak jest trendy, kumasz zią ?) lub politycznie Ludwik Maria PoPiSowy - jak kręcić serial na miarę obecnych czasów to kręcić a nie robić chałę.
.
Offline