Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
I tekst o "kręconym lodzie z automatu" też nie byłby dwuznaczny, a nawet jednoznaczny w złą stronę. :)))))))))
Offline
Nie wiem, tak jakoś mi się wydaje że w tamtych czasach nie było takich tekstów z podtekstem. Na filmach też nie słychać, nawet w 007 zgłoś się nie rzucano takimi tekstami. Więc mało kto by zrozumiał.
Ale na pewno by ludzie PRL-u zczaili przykładowy tekst Łukasika: 'Doceniam waszą znajomość francuskiego kolego Marianie" :DDDDD
Offline
Jordan :
helmutt :
"A zresztą, ... ten chłopaczek zawsze mi sie podobał" :)
Może w dzisiejszych czasach, taki tekst jest dwuznaczny, a raczej jednoznaczny w tą "złą stronę" ale w tamtych to nawet nie byłoby nic złego gdyby Łukasik zaprosił Mariana na kręconego loda z automatu.... ;)
No niby tak, ale połaczmy ten tekst, plus to całowanie - i co nam wychodzi? A pedzio najzwyklejszy nam wychodzi :D
Offline
Jordan :
Nie wiem, tak jakoś mi się wydaje że w tamtych czasach nie było takich tekstów z podtekstem. Na filmach też nie słychać, nawet w 007 zgłoś się nie rzucano takimi tekstami. Więc mało kto by zrozumiał.
Ale na pewno by ludzie PRL-u zczaili przykładowy tekst Łukasika: 'Doceniam waszą znajomość francuskiego kolego Marianie" :DDDDD
raczej nie bo w prlu nie blyo mody na mowienie takimi zboczonymi, dwuznacznymi textami to teraz sie jakso narodzilo a co do tego seriali to jest to "07 zglos sie" a nie "007", no chyba ze napisales tak celowo
Offline
Wcale nie jest taki nieinteligentny. Mowi np. w odcinku "Safari" - "Do Krakowa poprowadze ja. To jest wielka gra, walka z czasem". Fajne
Albo odpowiadajac na pytanie kim chcialby byc gdyby sie jeszcze raz urodzil "Boguslawem Radziwillem. Ale poprowadzilbym bym to wszystko inaczej".
Ostatnio edytowany przez logon (23-03-2007 23:46:15)
Offline
Jacek chyba pali — grzecznie poproszony dał szluga Ksywie.
Offline
ale z papierosem go nie zobaczysz
Offline
A ja troszke może wejdę dziwnie w temat ale chciałam zapytać czy wie ktoś może gdzie jest możliwość zdobycia takiej koszulki w jakiej prawie zawsze widzimy Jacka Żydkiewicza?Jeśli możecie to pomóżcie. Z góry dziękuje.
Offline
Oczywiście miało być Żytkiewicza. Aż mi wstyd z powodu takiej pomyłki....
Offline
Tajemnica koszulki Żytkiewicza...
"Było lato, środkowy Gierek, turysta dewizowy nie miał czym zapłacić, no to dał w zastaw koszulkę - Jacek Ż. spryciarz - k... ale fajna koszulka i odjechał z piskiem opon aż mu dekle pospadały (takie kółko metalowe).
Koszulka była prawie nówka - ale Żytkiewicz nosił ją przez całe lata nie zdejmując nawet do snu i do kąpieli... w ten sposób uzyskał legendarny efekt przepoconego, pożółkłego i wyblakłego t-shirtu Levi`s."
ps. takich szmat to nawet na allegro nie ma :D
Offline
IMHO w czasach środkowego Gierka mógł nie jeździć na taksówce — zawód bądź co bądź elitarny (vide Majewski), a byłby wtedy dopiero po 20-tce
Offline
Nie no dekle to mu nie pospadały... W niebieskiej 1313 dekle były...
Offline
Kupił potem od tow. Wiesława, który znalazł je na ulicy
Offline
Nie kupił, tylko kazał mu sobie je włożyć na głowę :D
Offline
W 1974 kupił, w 1986 kazał mu włożyć — ile to można kupować kołpaki?
Offline
O czym w ogóle rozmawiamy, bo urwał mi się film jak Mroczkowskiemu...
Offline
Jaco zgubił w latach 70. kołpaki, jak zdobył swą słynną koszulkę
Offline
No tak, a potem w latach 80-tych mu ukradli i już nie kupił tylko przegonił Wieśka.
Offline
Bo co innego znaleźć zgubione kołpaki, a co innego ściągnąć je własnoręcznie
Offline
A bezczelność Wieśka niespotykana - sprzedawać właścicielowi jego kołpaki...
Offline
I to jest śliczne w tym serialu.
Offline
Tak...
Offline
Nie!
Offline
Panowie, błagam... To forum niestety już dawno zeszło na psy, ale to, co teraz robicie, to po prostu większa żenua, niż komentarze na Onecie.
Offline
kiedyś ludzie byli lepsi bo przynajmniej prawo pierwokupu miał poprzedni właściciel a mi nikt k***a nie chciał sprzedać tego dekla co mi podpiepszył
Offline