Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
Intrygował zawsze mnie tytuł tego filmu. Ciekawi mnie jedna rzecz. Czy ma to związek z Wałami Chrobrego w Szczecinie? Chyba każdy mniej więcej kojarzy tą budowlę. I tu nasuwa się pytanie czy przypadkiem na festiwalu frojndszaft w Łest Berlin specjalnie ten film nie został wypromowany. Tzn mozna się tu dopatrywać Zwycięstwa nad niemiecką rzeszą, wygonieni Niemców ze Szczecina i nazwania niemieckich Tarasów Hakena mianem Wałów Chrobrego??
Offline
1) Nikt niemców nie wyganiał, sami spieprzali przed gwałcicielami z Armii Czerwonej.
2) Szczecin był jakąś tam oazą dla artystów w pewnym czasie, wspomnieć należy słynny klub 13 muz, gdzie nawet samego śp.Cybulskiego zbeształa kelnerka :D A Wały Chrobrego ? Nic takiego nie ma w historii, to tylko świetna nazwa dla świetnego miejsca w Szczecinie. Może i Bareja kiedyś gościł w tym zacnym mieście i ta nazwa zapadła w pamięci, stąd tytuł tego filmu. Nie posądzałbym aż o takie alegorie do ustaleń jałtańskich.
3) Inny film tam kręcony to Spadkobiercy Grunwaldu - też ciekawy film, taki antypruski :D Bij Prusaka !
Offline
No jeżeli idzie o tytuł "Spadkobiercy Grunwaldu", to akurat nikt wtajemniczony nie ma wątpliwości co do tego, do czego jest on aluzją.
Offline
Jak ja bym reżyserował to w nowej wersji Zmienników - Barewicz kręciłby "Spadkobierców Wehrmachtu" - i też nikt nie miałby wątpliwości do czego do aluzja :D
Offline
Zbyt wyraźna. Drugim Bareją to ty nie będziesz, najwyżej ja nim będę.
BTW: nie zauważyliście, że „Spadkobiercy Grunwaldu” to wręcz idealna nazwa dla samogonu? Gdybym go pędził, nazwałbym go właśnie tak. Bareja dobry na wszystko…
Offline
filosss :
Intrygował zawsze mnie tytuł tego filmu. Ciekawi mnie jedna rzecz. Czy ma to związek z Wałami Chrobrego w Szczecinie?
Według mnie to żaden, wał to wał, mój, Twój, Mieszka I czy Krzywoustego,
w nazwie filmu chodzi bardziej o ironie z tych reżyserów co w owych czasach
bali się nakręcić jakiś współczesny film lub komedię aby nie popaść w niełaskę
cenzurze, władzom partyjnym, krytykom a kręcili bez problemu historyczne filmowe gnioty.
Offline
Hehe...Pamietam jak bylem na obowiazkowym "Hubalu" Wspanialego Rezysera Bohdana poreby :lol:
Offline
O ile pamiętam z biografii Barei, to "spadkobiercy Grunwaldu" to kolejna aluzja to stowarzyszenia Grunwald właśnie w.w. Bohdana Poręby, które miało przedstawiać "narodowy komunizm". Coś na kształt jakiegoś NOPu czy ONRu, z tym że hołdujące jednocześnie PZPR i sowietom. No i oczywiście pan Barewicz to nikt inny jak właśnie Poręba, tak samo jak np. reżyser Zagajny w "Misiu" grany przez śp. Janusza Zakrzeńskiego.
Offline
"Wał Chrobrego" może być nawiązaniem do serialu nakręconego przez Porębę "Znak orła", którego akcja dzieje się w Polsce piastowskiej (czasy Łokietka).
Offline
Mnie w tym tytule uparcie intryguje słowo "Wał" :D
Offline
Ja to sobie interpretuję jako "przekręt" :)
Offline