Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
Rzecz sie dzieje w "salonie samochodowym" - scena z filmu Fetysz.
http://pl.youtube.com/watch?v=-i7M12sasKs
.
Offline
Interesujące... Taka była niestety rzeczywistość.
Offline
Szkoda słów.. :/ Co za chamstwo :)
Offline
Nie to co teraz, chociaż zdarzają się nieprofesjonalni dealerzy. Jak byłem z dwa lata temu w salonie Fiata na dniach otwartych to pięknie mnie przywitali, dali sok, herbatę, ciasteczka, paluszki i pięknie... ;)
Offline
Na dniach otwartych powiadasz ? Wiadomo że w tych czasach gdzie o klienta się zabiega to norma, ale wszystko pryska gdy już samochód sie kupi. PRL bis ;)_
Offline
Masz rację Jordan, masz rację... Za PRLu dało się żyć... ;)
Offline
Dało, dało - i było ciekawiej ;)
A nowy maluch w tamtych czasach mnie bardziej cieszył niż teraz zakup porządnego auta :)
Offline
Oczywiście :)
Jak to pan Zientarski ładnie powiedział w Legendach PRLu, że dzisiaj w autach jest za dużo elektroniki i "to wszystko dehumanizuje auto. A w Maluchu wszystko było piękne." ;)
Offline
Ja tam i w dzisiejszych czasach uważam malucha za najlepszy samochód na świecie! Jestem zboczony na ich punkcie bardziej niż na punkcie Zmienników. :))
Offline
Bo Maluszek jest piękny. Na pewno widzieliście już tą stronkę, ale jeśli nie to zapodaję link: http://www.alefiat.prv.pl/ . Świetny samochód... ;)
Offline
ale jak to mówił porucznik Borewicz: "na wstręt do zachodnich samochodów i stu siedemdziesięciu tysięcy dolarów niech pan raczej nie liczy", a jeśli chodzi o polską motoryzację w ogólności to biorąc pod uwagę prostotę obsługi, bezawaryjność i niskie koszty produkcji to Star 244 bije wszystko na łeb!
Offline
Z którego to odcinka 07 ZGŁOŚ SIĘ, bo nie kojarzę, chociaż widziałem wszystkie.
Offline
Jeśli chodzi o malucha to jeszcze taka akcja, zabrakło jej chyba w odcinku "Safari" - pasuje do pijanego motocyklisty, samóbójcy i "ten się nie wyrobił" :D
http://pl.youtube.com/watch?v=yHdufEb28ss
.
Offline
mój dziadek miał malucha w kolorze piasku pustyni - był to ten pierwszy jeszcze z metalowymi zderzakami , ale niestety skończył na dachu przez żle wyrobiony zakręt , ten perfekcjyjny zakręt wykonał mój dziadek
Ostatnio edytowany przez TAXI 666 (12-01-2008 00:04:41)
Offline
Ale ojcu nic złego się chyba nie stało ?
.
Offline
Jordan :
Ale ojcu nic złego się chyba nie stało ?
.
ojciec ze złamanym obojczykiem (nie wynik tego dacha) wiózł dziadka do szpitala bo przytrzasnął sobie rękę drzwiami w czasie dacha drzwi otworzyły sie i zamknęły na ręce dziadka
Offline
Jordan : teraz lepiej wyjaśnione
Ostatnio edytowany przez TAXI 666 (12-01-2008 00:05:24)
Offline
Czyli dziadek jechał maluchem i drzwi mu złamały rękę podczas dachowania a ojciec go tylko potem wiózł z obojczykiem złamanym ale gdzie indziej ?
O czymś takim to nawet naukowcy z Bierutowic nie słyszeli ;)
Offline
Jordan :
Czyli dziadek jechał maluchem i drzwi mu złamały rękę podczas dachowania a ojciec go tylko potem wiózł z obojczykiem złamanym ale gdzie indziej ?
O czymś takim to nawet naukowcy z Bierutowic nie słyszeli ;)
tak gdzie indziej , oj chłopie oni nie takie rzeczy słyszeli :)))
Offline
Pavloos_1313 :
Z którego to odcinka 07 ZGŁOŚ SIĘ, bo nie kojarzę, chociaż widziałem wszystkie.
"Złocisty"
Offline
Dzięki serdeczne, Autovidol. Po tym jak napisałeś ten cytat, to normalnie zacząłem oglądać wszystkie odcinki 07 od początku, ale właśnie nie zdążyłem dojść do "Złocistego". :D Dzięki raz jeszcze. Wiesz, nurtowało mnie to.
Offline
po cichu dodam że znam lepiej 07 niż Zmienników...
Offline
autovidol :
po cichu dodam że znam lepiej 07 niż Zmienników...
Ooo! To szacuneczek. 07 jest u mnie na jednej z czołowych pozycji seriali z tamtych lat, oprócz Zmienników. Bardzo lubię ten serial. Fajne rzeczy Borewicz tam wygaduje, np. "Ty chyba jakiegoś pierdolca dostałaś na punkcie tego Skotnickiego!" i wiele innych.
Offline
"porucznik Jaszczuk dzieła wybrane tom pierwszy strona pierwsza" "może sie pan ode mnie odpierdolić mister Jaszczuk" "zrozumiałem wszystko szczególnie o tych majtkach" "na wódkę? funkcjonariusz milicji? w godzinach pracy? z największą przyjemnością"
Offline