Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
W ciekawostkach możemy wyczytać,że: W pierwszym odcinku, kiedy pokazywany jest dojazd Jacka do pracy, wykorzystano scenę z przystanku tramwajowego, w której widać Kasię w przebraniu Mariana Koniuszki. Tymczasem w opisie 3 odcinka czytamy: "... Miarka przebiera się, gdy na zakładowej (i zakrapianej) wycieczce na grzyby Zdzisław Mroczkowski próbuje ją napastować. Jest to tylko próba, gdyż zalany Mroczkowski myli tyłek Mariana Koniuszki ze, skądinąd dosyć podobną, pupą Kasi. Młoda kobieta postanawia porzucić to nieciekawe środowisko."
Nasuwają się tu proste wątpliwości: Skąd wiadomo że to Kasia w przebraniu Mariana ? A może to Marian we własnej osobie ? a może Kasia nie przebrana za Mariana ?
Offline
Wydaje mi sie, ze skoro w tych czasach brakowalo tasmy filmowej, to wygodniej bylo wykorzystac dwa razy scene z przebrana Kasia wsiadajaca do tramwaju niz filmowac osobno te scene z przypadkowymi ludzmi.
A nawet gdyby jakims trafem taka dodatkowa scene chciano nakrecic, to pojawiliby sie tam zwykli przechodnie, bez Kasi i bez Mariana (bo niby po co ktorys z nich mialby wtedy tam sie pojawic?).
Offline
Nie do końca rozumiem, o co Autovidolowi chodzi z tym odniesieniem do grzybobrania z 3 odcinka.
Offline
scorpio44 :
Nie do końca rozumiem, o co Autovidolowi chodzi z tym odniesieniem do grzybobrania z 3 odcinka.
Chyba o to, ze Kasia i Marian od tylu wygladaja tak samo ;)
Offline
Inspektor Belon :
scorpio44 :
Nie do końca rozumiem, o co Autovidolowi chodzi z tym odniesieniem do grzybobrania z 3 odcinka.
Chyba o to, ze Kasia i Marian od tylu wygladaja tak samo ;)
no dokładnie
Offline
Ale co to ma wspólnego ze sceną z przystanku tramwajowego?
Offline
ano tylko tyle że dla mnie to nie Kasia tylko Marian we własnej osobie :-P
Offline
autovidol :
ano tylko tyle że dla mnie to nie Kasia tylko Marian we własnej osobie :-P
Ale w takim razie po kiego grzyba mialby to byc akurat Marian a nie przypadkowy przechodzien? Gdzie tu logika?
Pokazanie przebranej Kasi wsiadajacej do tramwaju ma przynajmniej sens. Bareja mial juz nakrecona te scene i ze wzgledow oszczednosciowych ja wykorzystal. Jak juz pisalem, w tamtych czasach kazdy metr tasmy byl na wage zlota. Nikt by sie nie bawil w dokrecanie ujec tylko dlatego, zeby 20 lat pozniej grupa zapalencow nie miala czego komentowac. Zauwaz, ze nawet koncowe litery wygladaja tragicznie, co swiadczy o korzystaniu ze wszelkich dostepnych tasm, nawet tych najgorszych. Czy w tej sytuacji dokrecanie niepotrzebnych (bo podobna scena juz istnieje, z przebrana Kasia) i w dodatku nielogicznych (jak filmowac tlum, to filmowac przypadkowe osoby, a nie Mariana, ktorego obecnosc tam nie mialaby w tym akurat momencie zadnego sensu) scen byloby priorytetem?
W Zmiennikach wielokrotnie pojawialy sie sytuacje, ze te same ujecia byly uzywane po kilka razy (chociazby scena z krowami na lace albo akrobacje Fiata na piachu przy blokowiskach). Nie widze powodu, dla ktorego scena tramwajowa mialaby byc wyjatkiem, tym bardziej, ze idealnie sie nadaje do wielokrotnego wykorzystania.
Offline
Inspektor Belon :
w tamtych czasach kazdy metr tasmy byl na wage zlota.
I to właśnie dołuje... bo jak się patrzy na zachodnie produkcje i te reedycje na dvd to aż żal że u nas był niedobór środków.
Jakby wspaniale było mieć Zmienników QDVD np. z deleted scenes, bez cenzury itp.
.
Offline
Bareja zachodniej taśmy miał tyle, ile wynosiła długość trwania filmu/odcinka. Trochę pewnie jeszcze sobie skądśtam załatwił, ale i tak nie było różowo.
bo jak się patrzy na zachodnie produkcje i te reedycje na dvd to aż żal że u nas był niedobór środków.
Ale dzięki temu nasze produkcje mają specyficzny klimat, i wolę Bareję w kiepskiej jakości niż kogokolwiek innego w dobrej.
deleted scenes
Takowych brak, oszczędność taśmy i brak ingerencji cenzury z powodu śmierci Barei. Z „bez cenzury” to samo.
Fajnie byłoby, jakby nagrać nowe postsynchrony do Misia (Nowohucki, Filipskiego etc.).
Offline
znów należy sie pare słów wyjaśnienia...
ja wcale nie mam nic przeciwko temu że ta scenka jest powielona tylko chodziło mi o to że na naszej stronie wwwzmiennicy.com w dziale ciekawostki jest napisane że to Kasia chociaż jest to wątpliwe bo może być to Maniek
Offline
Autovidol, już pomijając to, co koledzy wyżej napisali, że byłoby to po prostu bez sensu, stwierdzić muszę, że sylwetki Kasi i Mariana są rzeczywiście dość podobne, ale naprawdę nie do tego stopnia, żeby nie poznać od tyłu, czy to Kasia, czy to Marian. To tylko Zmiennikowe postacie mogły mieć z tym problem. ;)
Offline
mów mi Mroczkowski bo ja nie widze różnicy
Offline
Coś z tym podobieństwem od tyłu jest - bo jak jest moment jak Marian Koniuszko wsiada do 1313 a obok stoi Kasia - odcinek podróż sentymentalna - to przez moment zszokowany pomyślałem - "skąd oni wzięli dwie Ewy Błaszczyk" :D
.
Offline
Jordan :
..."skąd oni wzięli dwie Ewy Błaszczyk" :D
.
DOBRE....
Offline
tak to akurat sie zgadza,że został wykorzystany dwa razy ten sam fragment taśmy-zwróćcie uwagę w 11 odcinku gdy Jacek wyjeżdża do ks ogniwo z wpt-ta scena jest wzięta z odcinka 14stego gdy Wiesio Ceglarek prawie wpada mu pod auto;) zreszta takich scen jest więcej-np podczas rozmowy Kasi i Jacka ze Stasiem (odc 14) widać niepotrzebną przebitkę jak Kasia podchodzi do czerwonej 13-13-iw mgnieniu oka znów stoi przy Jacku;)
Offline
To ostatnie, to jest błąd montażowy to ujęcie nie tłumaczy się w kontekście sceny.
Offline
no rzeczywiśćie ostatnie nie ale przed ostatnie tak;)
Offline
Robi się takie bajery dla widoku.
Offline