Zmiennicy - WPT 1313

hah tez kawalek ogladalem ale tylko z nudow bo nie mam co robic normalnie bym tego nie ogladal bo mam na dvd wiec po co

Jeny 14.00 co to za godzina emisji nienormalna :( Zamiast dawać chałę wieczorami mogliby wyświetlić Zmienników :/ Upss ale w niedzielę, więc ok :)

Ostatnio edytowany przez Piorun (14-01-2007 19:32:13)

Maaciass :

Też zacząłem ponownie śledzić Taxiarzy :)..Powtórka jest o 4:05 w nocy :).

Trzeba bedzie nastawic sobie budzik... :D

mamy oczywiście

ja tam nie widze roznicy, tzn jest taka kilka na korzysc dvd np wlasnie to zem ozna zawsze zatrzymac zeby isc zrobic se herbatke jak rowniez taka ze jak zauwazylem na dvd jest lepsza jakosc obrazu a na tv polonia taka jka zawsze byla tzn lipna i musze powiedziec ze w tv ogladalbym tylko wtedygdybym nie mial na dvd

Jordan :

Ja oglądam i z płyt, i z tv, i jakby nawet puszczali przez radio to bym słuchał, po prostu tego serialu nigdy dość o każdej porze dnia i nocy :)

Podobnie jest ze mna. Takie już są seriale Barei, że człowiek nigdy ich nie ma dość!

Piorun :

Jordan :

Ja oglądam i z płyt, i z tv, i jakby nawet puszczali przez radio to bym słuchał, po prostu tego serialu nigdy dość o każdej porze dnia i nocy :)

Podobnie jest ze mna. Takie już są seriale Barei, że człowiek nigdy ich nie ma dość!

mysle, ze nie tylko barei, po prostu sa takie filmy ktore mozna ogladac w nieskonczonosc a i tak nigdy sie nie znudza ja np. ja moge ogladac w nieskonczonosc "kogel-mogel" i "jak rozpetalem..."

W Zmiennikach najbardzej podoba mi się to, że choć odcinki oglądałem po kilkadziesiąt razy to nadal mnie śmieszą i jak się lepiej przyjrzę to odkrywam nowe ciekawostki, wpadki, itd.

ZMIENNICY - Najlepszy twór TVP

Piorun :

Należy tez pamiętać o Alternatywach 4 też dzieło naszego mistrza, można oglądać po 1000 razy i nadal bawi :)

ależ oczywiście! nie dalej jak wczoraj skończyłem 3-dniowy maraton Alternatyw na DVD. Ten serial też się nigdy nie nudzi!!!

O napisach angielskich można by wiele, zresztą wiele śmiesznych przykładów było już podawanych na forum (przede wszystkim nieśmiertelny "Piernicki").

Te napisy świadczą o tym, że robił je ktoś kto w życiu nie był za granicą i nie ma pojęcia jak wygląda "żywy" język, albo mało zna angielski i posługuje się w większości słownikiem (na jedno wychodzi). Na każdym kroku jest jakiś lapsus... nie wiecie do kogo można się zgłaszać na stanowisko "tłumacza od filmów"?? :)

1. Ostatni post przed moim był napisany 2,5 tygodnia temu.
2. Problem napisów jest niestety ciągle aktualny
3. Dla mnie ważny.
4. :)