Zmiennicy - WPT 1313

taka mnie refleksja naszła...

albo w tym fotelu było coś innego oprócz dolarów, albo tych dolarów było jakoś strasznie dużo. jaki sens w innym przypadku miałaby inwestycja w fiata 10 milionów? czyżby dolary w fotelu przewyższały tę wartość? to troche tak jakby kupować złotówkę za 2 złote...

ewentualnie Mistrz chciał sprowadzić temat taksówki do absurdu totalnego

I nikt nie wie, że schowana po warszawskich mknie ulicach nasza własna i kochana, bardzo słodka tajemnica.

Lesiak w pierwszym odcinku mówi do dyrektora FSO o mandatach kredytowanych. Za parę lat jak ktoś się doliczy to co będzie wart ten pieniądz. Pudełko zapałek!

Kier.Prod.T.Garwanko :

Te 10 milionow za dwa lata bylo niczym. W 1989 roku inflacja wyniosla 640%. Mysle, ze Bareja o tym wiedzial, ze tak bedzie, zreszta jezeli w fotelu bylo okolo 50000-100000 dolarow po 550 sobie wyobrazam, to dawalo to kwote 275000000-55000000 zl, warto bylo chyba poswiecic pare groszy dla takiego szmalu :D

Tak naprawdę waluta PRL czyli nasze polskie złotówki były nic nie warte! Amerykańskie dolary albo marki RFN-u to była waluta w tamtych czasach :)

Kier.Prod.T.Garwanko :

Te 10 milionow za dwa lata bylo niczym. W 1989 roku inflacja wyniosla 640%. Mysle, ze Bareja o tym wiedzial, ze tak bedzie, zreszta jezeli w fotelu bylo okolo 50000-100000 dolarow po 550 sobie wyobrazam, to dawalo to kwote 275000000-55000000 zl, warto bylo chyba poswiecic pare groszy dla takiego szmalu :D

Ostatnio miałem przyjemność rozmawiać z moim nowym kolegą z pracy. Jako, że ma już 65 lat, opowiadał mi jak właśnie w tamtych czasach udało mu się spłacić kredyt w banku i to w jeden dzień :) Spłata był rozłożona na 40 lat.