Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
tak mi się ostatnio przypomniał fragment o "cholernej cementowni co kurzy" gdy przejeżdzałem siódemka koło Nowin... ale nie moge złego słowa powiedzieć, żadnego dymu ani kurzu, swoja droga zastanawia mnie skad Jacek wiedział ze akurat tam mozna zbierać cement z drogi łopata...przecież to wogóle nie jego okolice...
Offline
ech spodziewalem sie tu fot a tu takie zdziwienie...
co do jacka to jego wypowiedz wyjasnia duzo "podobno cement moza z drogi lopata zbierac",
wiec skoro "podobno" tzn. ze gdzie slyszal a nie wie tego na pewno
Offline
zdjęcia pochodza z neta, widok obecny Cementowni Nowiny
Ostatnio edytowany przez autovidol (30-11-2008 02:01:53)
Offline
ale nadal nie wiem skad mógł to przypuszczać...chyba ze jacyś kierowcy w WPT mu wspominali, wg mnie ciężko znać tak dobrze różne "akcje" 200 km od własnego domu
Offline
Skoro można było cement (towar deficytowy) zbierać z drogi, to pewnie to było podobnie "cudowne" miejsce jak chałupa, na którą spadała benzyna. Tyle, że o cemencie wiedziało szersze grono :)
Offline
fotki cementowni sa niewazne, bo obiektu nie bylo w serialu a powinny byc fotki z miejsca zatrzymania, ale to pewnie gdzies kolo warszawy
Offline
wg mnie ciężko znać tak dobrze różne "akcje" 200 km od własnego domu
Niekoniecznie
Offline
Przepraszam że odświeżam ale Mój wujek mieszkał w latach 70-80 w poblizu jakiejś cementowni i na podwórku miał pełno tego cementu :)
Offline