Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
Zaciekawiła mnie wczoraj nastepująca sprawa - spis przedmiotów w mieszkaniu tow. Winnickiego w bloku ul. Alternatywy 4 rzecz jasna - dlaczego go juz tam nie ma ? Załatwiono mu posadkę w ciepłym kraju ? Ciekawe jest to, że mimo iż w środku wszystko wskazuje na to, że mieszkanie jest dawno opuszczone (tony kurzu na stole sprzątane przed piciem herbatki) to na balkonie kwiatek jest całkiem żywy :)
Winnicki wyjechał do Hondurasu, a klucze do mieszkania miał Anioł i chodzil się tam pobawić.
W Zmiennikach ten prominent juz sie chyba Winnicki nie nazywal, tylko jakos inaczej. Bede mial pretekst do ponownego obejrzenia tej scenki ;)
Jestem pewny, ze padło nazwisko Winnicki. Sprawdź i napisz czy się mylę.
Chyba rzeczywiscie masz racje. Wymawiaja to dosyc niewyraznie, ale po paru odsluchaniach brzmi to jak "Winnicki".
To wszystko wina tych co robili te angielskie podpisy (na ekranie pojawia sie w tym momencie nazwisko "Piernicki").
Piernicki :))) Moj synek tak mowi na jamniki sasiadów :)))
Na pewno padało nazwisko Winnicki padło słowo ,,byłego towarzysza Winnickiego''.
Dokladnie przesłuchałem ten fragment i wyrażnie jest słychać nazwisko "Piernicki".
Heh, no to mamy niezla zagadke ;)
Problem jest taki, ze gdy wymawiane sa pierwsze sylaby nazwiska to zlodziej "Ksywa" robi halas, no i ciezko jednoznacznie stwierdzic. Mozliwe, ze to zostalo celowo wprowadzone przez Bareje.
Dobrze by bylo, zeby wiecej osob odsluchalo ten fragment i pomoglo ustalic co tam dokladnie idzie.
To na pewno towarzysz Winnicki. Przecież to taka ikona.
Na pewno to było mieszkanie tow. Winnickiego.
Zajrzyjcie do scenariusza ;)
A czemu mu zabrali mieszkania z dobrami ?
Zmiany, zmiany, zmiany.
On był jeszcze z ekipy Gierka, przyszła władza wojskowa z Jaruzelskim na czele i go wypieprzyła ze stołka.
Dlatego były towarzysz wlaśnie ! Seriale w tym momencie sie przeplatają więc myslę, że zmiana nazwiska byłaby bez sensu.
Jeżeli mieszkanie po byłym* tow. Winnickim zostało zlicytowane to znaczy że winnicki musiał "upaść".
*jak powiedział jeden z komisji licytującej
A skąd mieli herbatę. Przeciesz w ostatnim odcinku ,,Alternatyw 4'' pt. ,,Upadek'', Anioł zabrał wszystko z lodówki Winnickiego i dał to Kotkowi i Kołkowi do paczki z Ameryki.
Przynieśli ze sobą - podobnie jak cukier w torebce :)))
michal wez nie myl alternatyw ze zmiennikami bo to nie maja spojnosci te seriale mzoe jedynie te podobne nazwiska i ulice ale fabula juz inna
Offline
Po obejrzeniu dzisiejszych odcinków jasne jes - towarzysz Winnicki uciekł za granicę :)))
Alternatywy 4 a Zmiennicy to rzeczywiście dwie różne bajki, ale akurat w wypadku towarzysza Winnickiego jest to ewidentna kontynuacja wątku, w zasadzie jedyną różnicą jest to, że mieszkanie znajduje się w innym bloku. Wsłuchajcie się dokładnie w to, co mówi docent (Stefan Friedmann), jadąc ze zmiennikami taksówką. Opisuje historię tego mieszkania, w zasadzie (poza drobnymi szczegółami) zgodną z tym, co zostało przedstawione w "Alternatywy 4" - pierwszy lokator umiera, drugi przygotował mieszkanie i cofnęli mu przydział, a trzecim jest towarzysz Winnicki, który nie wrócił z takiego kraju na "h". Ale to jeszcze mało! Czemu nikt nie zwrócił uwagi na "Bitwę pod Grunwaldem" wiszącą w mieszkaniu?
Mam nadzieję, że po moim wytłumaczeniu nikt nie ośmieli się dalej twierdzić, że chodzi tu o jakiegoś Piernickiego. ;) :D
Wszystko OK, ale ten Piernicki pojawia sie jak byk w angielskim tlumaczeniu w podpisach. Teraz pytanie na jakiej podstawie robione bylo to tlumaczenie (ktore swoja droga ma troche bykow, ale to juz inna bajka). Czy brano polski tekst bezposrednio ze scenariusza, czy tez spisywano ze sluchu? Bo jesli to drugie to faktycznie komus sie cos "Popierniczylo", ze sie tak wyraze :)
Natomiast jesli wzieli to bezposrednio ze scenariusza to sprawa robi sie bardziej zagadkowa...
Osobiscie tez jestem za wersja z Winnickim, ale to tlumaczenie mnie intryguje.
Ludzie kochani, przecież jasne jak słońce, że ze słuchu! Robiła to pewnie TV Polonia. Skąd oni by wzięli scenariusz?
A swoją drogą to w tych angielskich napisach zdarzały się dużo lepsze (a w zasadzie żałośniejsze jaja). W jednym z odcinków "Alternatyw", kiedy Balcerek mówi do prof. Rozwadowskiego "panie historyk" (bo wcześniej profesor mówił mu, że jest historykiem prawa), to na napisach jest "Mr History". ;)
A wymyślone przez dyrektora muzeum przysłowie: "Polak, Sjamczyk dwaj bliźnięta i na codzień i od święta" przetłomaczono na: "Poland and Siam is one family".
Jeszcze lepsze jaja są na napisach dla niesłyszących w Telegazecie. Kiedyś, oglądając ze znajomym, ustawiliśmy telegazetę na 777 z ciekawości, żeby zobaczyć, jak te napisy idą, bo wiadomo (a w sumie nie mam pojęcia dlaczego tak jest), że nie są to dokładne tłumaczenia, ale wszystko jest bardzo skrócone i tylko najprostszym językiem oddana jest zasadnicza treść. No i mieliśmy niezły obaw, a w pewnym momencie w 11 odcinku wybuchnęliśmy śmiechem:
Docent w taksówce mówi "jak nam tę Warszawę rozp.. budowują". Nie zgadlibyście, jak to zostało przetłumaczone: "ile nowych domów!" :))))))))))))
Winnicki został w tym Hondurasie i jest pewnie bosem narkotykowym współpracującym z mafią pruszkowską i tak zwanym całym układem. Alternatywo-zmiennicy 2000.
Offline