Przejdź na główną stronę serwisu
Nie jesteś zalogowany.
Witam zacnych miłośników serialu "Zmiennicy". Sam po raz pierwszy oglądałem serial w latach 1987-88, mając 14 lat. W tamtych czasach wydawał mi się bardzo "z życia wzięty", natomiast w miarę kolejnych powtórek wydawał mi się coraz bardziej absurdalny, cóż, perspektywa czasowa i ustrojowa też. To samo mam zresztą oglądając "Alternatywy 4" czy inne kultowe produkcje mistrza Barei. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, a szczególnie tych którzy jak ja są tak pomiędzy trzydziestką a czterdziestką i zachowują sentyment do lat 80 jako czasu szczęśliwego dzieciństwa :) Ustrój był paskudny, ale czasy magiczne :)
Offline
Zgadzam się z Panem kolegą w 100%.Witam i pozdrawiam
Offline