Zmiennicy - WPT 1313

R ? na moje oko B jest be

Tak, miał skrzydlaka z tego co wiadomo, rozbił go i poświęcił sępom na pożarcie w Zmiennikach.
No i teraz mi wpadło do głowy - można by dopytać pana Hryniewicza czy pamięta jakim to modelem mercedesa podjechał Bareja w tej anegdocie co opowiadał - to było przed tym tekstem o cipach i penisach w lodówce. To wiele by wyjaśniło.

Swoją drogą to za komuny sporo płacili w filmie. Z tego co słyszałem sporo aktorów za większą rolę mogło sobie pozwolić na mercedesa - co nawet teraz jest trudne. Nowicki za pierwszą poważną rolę kupił merca. Bareja jak widać rozbijał się całą flotą mercedesów. I nie mówcie mi że gówniane to były czasy ;)
Olbrychski już później miał topową 124 - 500E ale zaraz mu skradli - no to już były gówniane czasy.

Nie do konca sie zgodze z tym, ze w filmie zarabialo sie tyle ile sie wam wydaje. M.H. powiedzial, ze za 1/4 honorarium za Zmiennikow kupil pralke automatyczna [!]

Producencie - bo to jednak serial i nie oszukujmy sie pan Hryniewicz nie był przed tym jakąś mega gwiazdą.
Ponadto po 1985 system zaczął się sypać i nie było takich funduszy.
Gdyby to było w latach 70-tych to za następną rolę na fali popularności żytkiewiczowskiej na pewno kupiłby merca, może nawet diesel :D
.

Rola w Czarodzieju raczej minimalna - w ogóle go z tego filmu nie pamiętam a pamietam sporo - Monczkę  co jeżdził porshe, ojca Renaty z Labiryntu co grał prezesa klubu, Piotra Skargę itp.
Jak wspomniałem pod koniec PRL był totalny zastój i brak funduszy, co odczuwał już Bareja przecież kręcąc Zmienników. Dobrze płacili i świetny sprzęt mieli za Gierka.

Jordan :

Pycha pychą, ale ktoś kto miałby trochę oleju w głowie skumałby, że nagrodą nie może być 20 letni merc.

"Mercedes ?, może nawer diesel !" :)

No właśnie asystent producenta mówi :
"Może diesel? Dwieś-cie oosiemdziesią-t Deee"
No właśnie był taki model 280D?I czy istotnie diesel?

Czy mercedes na poniższym zdjęciu:

http://www.alternatywy4.net/imgi,Gaz.html

to ten sam model co "prezent" Barewicza?

ps. ciekawy "statysta" z prawej strony kadru :)

Ja  się mogę pochwalić , że widziałem identycznego  ( oprócz lakieru ) w sklepie  w jakieś małej  książce o Oldtimerach.

W mojej maleńkiej mieścinie stoi taki skrzydlak chyba 220 S ale nie jestem pewien bo póki co tylko przejeżdżam obok niego jak znajdzie sie okazja to zrobie zdjęcia :)